
Stan techniczny pojazdów, wymagane zezwolenia, a przede wszystkim bezpieczeństwo w czasie podróży, znalazły się pod lupą funkcjonariuszy ze skarżyskiej Komendy Powiatowej Policji, którzy na początku tygodnia zaangażowani byli w akcję "Bus-truck". Ich uwagę przykuł niecodzienny widok. Jaki?
Mundurowi ze skarżyskiej drogówki, prowadzili akcję w trakcie której szczególną uwagę zwracali na właściwe wyposażenie pojazdów ciężarowych i dostawczych, przewożone towary i materiały niebezpieczne.
- Policjanci nie kryli zdumienia, kiedy na ul. Niepodległości w Skarżysku zauważyli volkswagena golfa, jadącego z podniesioną klapą bagażnika. Z przestrzeni ładunkowej wystawała lodówka, a obok niej siedział mężczyzna, którego nogi zwisały ku jezdni - stwierdził asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Mimo, że pasażer przestrzegał reguł sanitarnych (miał założoną maseczkę), funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. - Za kierownicą siedział 64-letni mieszkaniec miasta. Co ciekawe miejsce obok kierowcy było wolne, a przewożona lodówka była zabezpieczona przed wypadnięciem – dodał rzecznik Gwóźdź.
Kierowcy auta nie uszło to na sucho. Dlaczego? - Za kierowanie pojazdem w sposób stwarzający zagrożenie dla osób przewożonych w aucie został ukarany mandatem. Pasażer zaś zajął miejsce na wygodnym fotelu, na którym mógł bezpiecznie kontynuować podróż – zaznaczył oficer prasowy KPP.
fot. KPP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie