Złodziejska grupa działała na terenie naszego powiatu. A zaczęło się od mazdy... [ZDJĘCIA]

Skradziony z terenu Skarżyska-Kam. samochód marki mazda okazał się elementem, na którym swoje działania głównie skoncentrowali świętokrzyscy policjanci. Efekt, zapewne dla nich samych okazał się mocno zaskakujący. Funkcjonariusze natrafili bowiem na ślad, prowadzący do szajki specjalizującej się w nielegalnym procederze.

Sprawa o której głośno stało się w środę (16 września), pewnie nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie skrupulatna praca policjantów ze skarżyskiej KPP, wspieranych przez kolegów po fachu z Kielc.

- Skarżyscy stróże prawa prowadzili sprawę kradzieży mazdy wartej 50 tys. złotych. Auto zostało skradzione w lipcu br. z osiedlowego parkingu. Trop śledczych pracujących nad sprawą doprowadził do Kraśnika, w województwie lubelskim - stwierdził asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Na początku tygodnia, mundurowi wspólnie z kryminalnymi z kieleckiej komendy wojewódzkiej i miejskiej, odwiedzili jedną z posesji w tym mieście. Co ciekawe wspierali ich funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Hrebennem.

- Policjanci potwierdzili, że części ujawnione na miejscu pochodzą ze skradzionej w Skarżysku mazdy. Dodatkowo wyszło na jaw, że na posesji znajdują się części ze skradzionego w Nowinach bmw oraz dwa rowery o wartości kilkudziesięciu tysięcy zł, prawdopodobnie skradzione na terenie Niemiec – dodał rzecznik Gwóźdź. W związku z tym, śledczy zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 21 do 50 lat. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu, a trafne znalezisko zostało zabezpieczone do depozytu.

- Jak na razie zarzut w sprawie usłyszał 40-letni mieszkaniec Kraśnika. W środę tłumaczył się przed prokuratorem i został objęty policyjnym dozorem. Śledczy sprawdzą jaki był udział pozostałych mężczyzn w nielegalnym procederze – dodał rzecznik KPP. Jak podkreślają mundurowi sprawa jest rozwojowa, a co za tym idzie niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Kodeks karny za paserstwo przewiduje karę 5 lat pozbawienia wolności.

fot. KPP Skarżysko