
Stuzłotowym mandatem i dwoma punktami karnymi mogła zakończyć się kontrola drogowa, którą w Suchedniowie świętokrzyscy policjanci z grupy SPEED. Taką karę przewidział ustawodawca, za niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa. Rzeczywistość dla kierującego autem okazała się jednak bardziej brutalna. Dlaczego?
Finał interwencji był jednak zdecydowanie inny, gdyż w policyjnym systemie mundurowi ustalili, że 29-latek siedzący za kierownicą Audi nie posiada uprawnień do kierowania. Ponadto czujne oko i zmysły funkcjonariusza słynącego z narkotykowych zatrzymań, wyjawiły kolejne grzechy kierującego niemieckim autem.
- Choć alkomat wykazał, że mężczyzna jest trzeźwy, funkcjonariusze wyposażeni byli w jeszcze jedno urządzenie. Narkotest potwierdził przypuszczenia aspiranta specgrupy. Wstępne sprawdzenie wykazało amfetaminę w organizmie 29-latka - tłumaczył asp. Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Podczas przeszukania auta znaleziona został torebka foliowa z zapięciem strunowym z zawartością białego proszku. - Jako dowód w sprawie zostanie on wysłany na szczegółowe badania laboratoryjne. Pobrana krew kierującego również trafi do analizy, a gdy znane będą już wyniki badań, mężczyzna stanie przed sadem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności – dodał Majchrzak.
fot. KPP Skarżysko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie