Reklama

Włamywacz "namierzony" przez skarżyskich policjantów. Jego historia wróciła jak bumerang

Kłopoty z prawem to jego specjalność – takiego miana z pewnością można użyć w stosunku do mężczyzny, którego skarżyscy stróże prawa podejrzewają o dokonanie przestępstwa. Do zdarzenia miało dojść na początku bieżącego roku.

Wówczas – jak relacjonował podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji – funkcjonariusze wydziału kryminalnego prowadzili sprawę kradzieży z włamaniem do sklepu z alkoholami. Jak wynikało ze zgromadzonego materiału dowodowego, nieznany sprawca wybił szybę w sklepie, wszedł do środka i zabrał kasetkę z pieniędzmi oraz trunek wysokiej jakości.

- Straty wyniosły blisko 1500 złotych. Policjanci dość szybko wytypowali włamywacza, ale ten unikał spotkania ze stróżami prawa. We wtorek trafił w ręce kryminalnych w Suchedniowie. W toku czynności podejrzenia policjantów co do sprawcy potwierdziły się – zaznaczył rzecznik Gwóźdź.

W czwartek 29-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, której dopuścił się w warunkach recydywy. - Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Mężczyźnie grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności. Śledczy nie wykluczają, że ma on związek jeszcze z innymi tego typu przestępstwami na terenie Skarżyska-Kam. - tłumaczył oficer prasowy KPP.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do