Reklama

W Skarżysku-Kam. oszukana "na policjanta". Kto jeszcze?

Apele, które cyklicznie publikowane są nie tylko w mediach ogólnopolskich, ale również regionalnych nadal nie okazują się do końca skuteczne. Przykład? Pod koniec tygodnia na terenie powiatu skarżyskiego i okolic doszło do co najmniej kilkunastu prób wyłudzenia gotówki od osób w podeszłym wieku. Jedna z ich – zapewne ku zmartwieniu samej zainteresowanej – okazała się skuteczna. Jaka kwota znalazła się zatem w obcych rękach?

Nie tak dawno na łamach TYGODNIK-a i naszego portalu informowaliśmy o doskonale znanych świętokrzyskim stróżom prawa metodach przestępstw. W kolejnych tygodniach życie napisało scenariusz, z którego zadowolona z pewnością nie może być mieszkanka Skarżyska-Kam. Dlaczego? W ostatni czwartek września do funkcjonariuszy zajmujących się tropieniem tego rodzaju przestępstw dotarły niepokojące wieści.

- W czwartek, ok. godz. 12 skarżyscy policjanci odebrali blisko 20 zgłoszeń o usiłowaniach oszustw metodami "na policjanta" i " na prokuratora". Za każdym razem przestępcy dzwonili na numery telefonów stacjonarnych typując osoby starsze - relacjonował st.asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Czym charakteryzowało się działanie potencjalnych przestępców?

- Usiłowali wmówić swym rozmówcom, że są policjantami lub prokuratorami, a ich bankowe oszczędności są zagrożone. Aby uchronić pieniądze przed złodziejami, należy je wypłacić i przekazać do policyjnego depozytu. Większość seniorów nie dała się zmanipulować. Niestety 76-letnia mieszkanka Skarżyska dała wiarę oszustom i przekazała fałszywemu policjantowi 25 tys. złotych – dodał rzecznik Gwóźdź.

Były i kolejne próby

Jak się okazuje nie były to jedyne, tego rodzaju próby. Z informacji do których udało nam się dotrzeć wynika, iż podobne były również w powiecie starachowickim. Sami zainteresowani informowali o tym swoich znajomych, m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych. W czwartkowy wieczór w internecie zawrzało.

Czy oficjalnie zgłoszenia o osobach podszywających się pod mundurowych lub prokuratorów dotarły do starachowickich policjantów? - Oficjalnie nikt w tej sprawie się do nas nie zgłaszał – powiedziała w piątek, 1 października Ewelina Drużyc, reprezentująca Komendę Powiatową Policji w Starachowicach. W kontekście tego, co wydarzyło się z udziałem skarżyszczanki, śledczy ponownie zaapelowali o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi.

- Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im pieniędzy. Odbierając telefon od osób, które żądają wydania gotówki, bądź jej wypłacenia z banku, bądźmy pewni, że to oszuści. Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. O takich przypadkach niezwłocznie informujmy policję, rodzinę, najbliższych sąsiadów lub znajomych – dodają mundurowi.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do