W Skarżysku bronili wolnych sądów

"Dziś sędziowie - jutro Ty", pod takim hasłem odbyły się w środę,  w całej Polsce protesty, przeciwko projektowi ustawy mającej dyscyplinować sędziów. Opozycja twierdzi, że to zamach na demokrację. W obronie wolnych sądów spotkali się również mieszkańcy Skarżyska-Kamienna, protest odbył się  przed Sądem Rejonowym.


Kilka minut przed godziną 18.00, przed Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kamiennej zaczęli się schodzić mieszkańcy miasta, trzymali w dłoniach zapalone znicze, świeciły się światła latarek. Wśród zgromadzonych obecni byli m.in. Konrad Kronig, prezydent Skarżyska, Leszek Golik, przewodniczący Rady Miasta, Jan Maćkowiak, radny sejmiku województwa świętokrzyskiej, Katarzyna Bilska, członek Zarządu Powiatu oraz mieszkańcy.

- My tutaj nie bronimy sędziów, My bronimy niezawisłości sądów. Oczywiście we wszystkich zawodach, czy to lekarze czy prawnicy, są lepsi i są gorsi. Ale niezawisłe sądy stoją na straży tego, czego my dzisiaj musimy bronić, a mianowicie - wolności słowa. Sędziowie, ze względu na to, że są trzecią władzą, są pewną grupą zawodową, która jest osłonięta, jeśli oni zostaną pozbawieni wolności słowa, to jaki będzie problem, żeby innych tego pozbawić. Urzędnicy, pracownicy budżetówki teoretycznie powinni być bezstronni - dopiszemy do ustawy, że nie mogą przyjść na demonstrację. Lekarze, służba zdrowia, nauczyciela - tak samo.  Skończy się na tym, że nikt nie będzie mógł protestować pod groźbą wydalenia z zawodu - podkreślał jeden z przedstawicieli środowiska prawniczego.

- Niezawisłość sądów gwarantuje nam, że mamy wolność zgromadzeń, wolność słowa, jeżeli to zostanie złamane, każda inna grupa społeczna po kolei upadnie i będzie terroryzowana przez obecną władzę. Dzisiaj nie bronimy sędziów, bronimy własnej demokracji i własnej wolności słowa - zaznaczał jeden z prawników.

- Dobrze się dzieje, ze potrafimy tak się zjednoczyć. W wyborach samorządowych już dwa razy pokazaliśmy, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie tu rządzić. Pokazaliśmy, że nie ma naszej zgody na to, żeby decyzje na temat Skarżyska, Kielc, naszego regionu zapadały na Nowogrodzkiej. Nie ma naszej zgody na to, żeby nie szanować sędziów, nie ma zgody na to, żeby nie szanować niezawisłości sędziów, nie ma naszej zgody na to, żeby nie szanować trójpodziału władzy - mówił Konrad Kronig.

Chciałabym, żebyśmy mieli do tego sądu zaufanie, żebyśmy mogli mieć w sądzie ostoję. Jeśli tego nie będziemy mieli, to właściwie nie będziemy mili nic - mówiła jedna z uczestniczek spotkania.

[gallery ids="52550,52551,52552,52553,52554,52555,52556,52557"]