W Pacanowie w nos biją. Agresywny skarżyszczanin z kajdankami na rękach

Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez świętokrzyskich stróżów prawa, 22-latkowi pochodzącemu ze Skarżyska-Kam. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, mężczyzna podczas pobytu w Pacanowie, zaatakował nieznaną mu osobę. Dla poszkodowanego skutki ciosu okazały się bolesne.

Dantejskie sceny rozegrały się w nocy z piątku na sobotę (17/18 lipca) w Pacanowie, w powiecie buskim. - Do 20–letniego mieszkańca gminy Stopnica podszedł o 2 lata starszy mężczyzna i zapytał, czy ma papierosy. Kiedy ten odpowiedział, że pali papierosa elektronicznego, starszy z nich stał się agresywny. Wywiązała się awantura, podczas której 22–latek uderzył 20–latka w twarz - poinformował asp. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Skutek zajścia na jednej z ulic okazał się na tyle poważny, że zaatakowanemu niezbędna była pomoc medyczna. - W wyniku uderzenia doszło do złamania nosa. W sobotę do Komisariatu Policji w Stopnicy zgłosił się młodszy z mężczyzn i powiadomił stróżów prawa o incydencie. Dodał, że nie wcześniej nie spotkał sprawcy – tłumaczą świętokrzyscy stróże prawa, którzy tuż po zawiadomieniu przystąpili do działania. Zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Policjantom, po przejrzeniu zapisów video, udało się wytypować napastnika.

- Ustalono, iż sprawcą może być 22–letni mieszkaniec Skarżyska–Kam., przebywający na stałe we Francji. Do Pacanowa miał przyjechać na rodzinną uroczystość – uzupełnił rzecznik. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego udali się do Skarżyska, gdzie zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o popełnienie przestępstwa.

- Noc spędził w policyjnej celi. Złożył już wyjaśnienia w tej sprawie. Ze względu na chuligański charakter czynu, kodeks karny przewiduje karę nie mniejszą niż 6 miesięcy, a nawet do 5 lat – podkreśla asp. Piwowarski.