Uratował dziewczynę, zachęca innych do reakcji

Paweł Dąbrowa pochodzący ze Skarżyska-Kamiennej, obecnie student w Warszawie, kilka miesięcy temu był świadkiem napadu w centrum stolicy. To zdarzenie zmotywowało go do zorganizowania kampanii społecznej "Możesz to zmienić". Próbuje zachęcić wszystkich do reagowania na przemoc.

Kampanię zrodziło życie

Prawdziwe zdarzenie zrodziło pomysł zorganizowania kampanii społecznej. Ma ona na celu zachęcenie ludzi do reagowania w sytuacjach, gdy są świadkami napadu lub gwałtu. Inicjatorem kampanii jest Paweł Dąbrowa. Kilka miesięcy temu, jako jeden z wielu przechodniów, był świadkiem napadu.

- To było między Dworcem Centralnym, a Śródmieście. Napastnik molestował dziewczynę. Usłyszałem krzyk. Wokół było ok. 10 osób, ale nikt nie zareagował, wszyscy przeszli obojętnie - wspomina Paweł. - Moja reakcja nie była wielka. Zwyczajnie podszedłem do napastnika i on wtedy uciekł. Dziewczyna była już tak wycieńczona, że nie miała siły krzyczeć. Później zgłosiłem fakt na policję i odprowadziłem dziewczynę. Dla mnie to był naturalny, zwykły odruch. Nie czuje się bohaterem. Chciałbym, aby inni też tak postępowali - mówi Paweł Dąbrowa, organizator kampanii społecznej "Możesz to zmienić".

Interaktywny spot

Organizatorzy kampanii - Anna Bielecka i Paweł Dąbrowa stworzyli strategię kampanii. Jednym z jej elementów jest innowacyjny, interaktywny spot.

- Po raz pierwszy w Polsce widzowie będą mogli zadecydować o rozwoju wydarzeń w spocie poprzez social media - opowiada Anna Bielecka. - Jedno proste działanie w trakcie oglądania spotu pozwoli uratować ofiarę. Spot będzie emitowany w środkach komunikacji miejskiej w Warszawie oraz kilkunastu innych miastach wojewódzkich, a także w internecie, m.in. na stronie internetowej www.mozesztozmienic.pl, na portalu YouTube, blogach, portalach społecznościowych takich jak Facebook, Twitter, Google+ - dodaje.

Organizatorzy kampanii szacują, że dzięki emisji spotu dotrą do ponad 6 mln osób.

Warto reagować

Celem kampanii jest zmiana sposobu myślenia i postaw ludzi, którzy mogą stać się świadkami napaści.

- Chcielibyśmy pokazać, że warto i należy reagować w takich sytuacjach. Nie trzeba być wysportowanym, postawnym mężczyzną - podkreśla Anna Bielecka. - Istnieją różne rodzaje pomocy. Można podejść do napastnika i zwrócić mu uwagę, ale wystarczy nawet stojąc w oddali zadzwonić na policję, straż miejską lub poprosić kogoś o pomoc. Jest wiele sposobów. Nie zachęcamy do konfrontacji z napastnikiem. Każdy może coś zrobić i każdy powinien coś zrobić - dodaje.

Będą warsztaty

W planach organizatorów kampanii jest przeprowadzenie warsztatów wśród grupy osób w wieku 16 - 35 lat. To ta bowiem grupa jest najbardziej narażona na atak.

- Planujemy dotrzeć do jak największego grona odbiorców. Chcemy pokazać jak bezpiecznie pomagać - podkreśla Paweł. - Pragniemy uwrażliwić ludzi na krzywdę, która dzieje się tuż obok, którą każdy z nas mógłby przerwać pomagając. To jest możliwe. Chcemy pokazać, że dobro człowieka nie powinno nam być obojętne - mówią Anna i Paweł.

Poparli akcję

Ambasadorami akcji zostało wiele znanych osób, w tym: Mela Koteluk, Urszula Dudziak, Marika, Filip Bobek, Józef Pawłowski, Miss Polski Ewa Mielnicka. Akcję popiera także prezydent Skarżyska-Kam. Konrad Krönig.

- Włączmy się w propagowanie idei. Nie możemy być obojętni wobec przemocy - podkreśla prezydent.

U.O.