Reklama

Triumf biało-czerwonych w meczu z Turcją. Powodem do zmartwień kontuzje snajperów [FOTO]

W ostatnim meczu towarzyskim przed Euro 2024 reprezentacja Polski pokonała Turcję 2:1, ale zwycięstwo to nie przyniosło kibicom pełnej satysfakcji. Spotkanie choć zakończone sukcesem, przyniosło więcej pytań niż odpowiedzi – nie tylko z powodu nierównej gry Biało-Czerwonych, ale także zmartwień związanych z kontuzjami kluczowych zawodników.

Największym powodem do niepokoju były urazy Karola Świderskiego i Roberta Lewandowskiego. Obaj napastnicy zmuszeni byli opuścić boisko jeszcze w pierwszej połowie, co zaburzyło ofensywną strukturę zespołu Michała Probierza. Szczególnie niepokojąca była kontuzja Lewandowskiego, który jest liderem i główną siłą napędową drużyny narodowej.

Od początku spotkania Polacy starali się narzucić rywalom swoje warunki gry, choć z różnym skutkiem. Już w 2. minucie dynamiczny rajd prawą stroną boiska zaprezentował Przemysław Frankowski. Skrzydłowy RC Lens ograł rywala i wypuścił piłkę przed siebie, lecz zrobił to nieco zbyt mocno, co uniemożliwiło mu oddanie strzału lub podania. Chwilę później Turcy przejęli inicjatywę, stosując agresywny pressing i umiejętnie zamykając Polakom przestrzeń do gry. W efekcie Biało-Czerwonym brakowało płynności i trudno było im przejść do szybkiej ofensywy.

Dopiero w 10. minucie udało się wypracować pierwszą klarowną sytuację. Nicola Zalewski przejął piłkę na lewej stronie boiska, minął przeciwnika efektownym zwodem i wywalczył rzut rożny.

fot. Karol Kochańczyk

Aktualizacja: 02/10/2024 18:55
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do