
Podwójne kłopoty skarżyskiego seniora – tak w największym skrócie można podsumować to, co wydarzyło się minionej soboty (31 października) w jednym z lokalnych mieszkań. Jak poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, po awanturze domowej wywołanej przez 74-latka, stróże prawa mieli otrzymać od niego propozycję z gatunku tych nie do odrzucenia. Jaką?
Sytuacja, co do której pamięcią wracają mundurowi z KPP Skarżysko-Kam. z jednej strony może wywoływać uśmiech na twarzy, z drugiej jednak budzi spore kontrowersje. Dlaczego?
- W sobotni wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z lokalnych mieszkań. Na miejsce udali się funkcjonariusze z ogniwa patrolowo–interwencyjnego. Mundurowi ustalili, że sprawcą jest agresywny 74-latek - tłumaczył asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Podjęto decyzję o doprowadzeniu mężczyzny do komendy w celu wytrzeźwienia. - Po przebadaniu alkomatem okazało się bowiem, że senior miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. W trakcie czynności wręczył on 400 zł funkcjonariuszom w zamian za zwrócenie mu wolności. Mundurowi "propozycji" nie przyjęli, a sprawca wręczenia łapówki i tak trafił do celi – dodał rzecznik Gwóźdź.
Mężczyzna wpakował się w niemałe tarapaty. Za dopuszczenie się opisanego czynu grozi do 10 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie