Reklama

Spotkali się przy "Jadwidze" w 100. rocznicę wyruszenia ze Skarżyska pierwszego parowozu

01/07/2019 20:40
100 lat temu, 1 lipca, 1919 roku odbyło się uroczyste oddanie pierwszego parowozu w niepodległej Polsce, dla stacji Skarżysko. Zbudowany został w Austrii dla Polskich Kolei Państwowych, otrzymał nr 2001 oraz imię "Jadwiga". Tego samego dnia wyruszył ze stacji Skarżysko w pierwszą trasę, obsługiwany przez maszynistę Józefa Ciurę. 

W 1948  roku wyprodukowano m.in. dla Skarżyska-Kamiennej potężną lokomotywę PT-47-13, zwaną w środowisku kolejarskim "Petuchą". Od 2012 roku parowóz stoi w pobliżu dworca PKP, jako eksponat Muzeum im. Orła Białego stanowi atrakcję turystyczną wpisującą się się w tradycję "miasta kolejarzy".

Ostatni parowóz opuścił stację Skarżysko-Kamienna w 1988 roku. Była to lokomotywa "Karpaty", prowadzona przez maszynistę - Adolfa Walkowiaka.

Muzeum im. Orła Białego  z okazji 100. rocznicy wyruszenia ze Skarżyska pierwszego parowozu-"Jadwiga" zorganizowało  spotkanie jubileuszowe. Rocznicowe obchody odbyły się w poniedziałek,  na skwerze przy dworcu PKP. Uroczystości była doskonałą okazją do wspomnień,   można było porozmawiać z emerytowanymi kolejarzami oraz zwiedzać lokomotywę. Spotkanie to hołd dla wszystkich pracowników kolei, osób, które pełnili i pełnią tą ciężką służbę.

Rys historyczny węzła skarżyskiego przedstawił Marcin Medyński, jeden ze współautorów książki "Skarżysko miastem Kolejarzy".  Później swoje wspomnienia opowiadali m.in. Adolf Walkowiak i Jerzy Stopa.

-Spotkanie nigdy nie doszłoby do skutku gdyby nie Wy, gdyby nie wasza praca przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Gdyby nie osoba, która w historii tego miasta zapisuje się złotymi zgłoskami, miasta kolejarzy, pani Joanna Robakowska. Bez nie tego spotkania był nie było, to ona natchnęła nas myślą, że właśnie 1 lipca 2019 rok, to jest równo sto lat od tego pamiętnego wydarzenia - mówił Grzegorz Bień, dyrektor Muzeum im. Orła Białego.

-Nie ma w Skarżysku mieszkańca, który nie byłby w koleją związany. Mój teść bł wieloletnim maszynistą, m.in. jeździł z panem Adolkiem Walkowiakiem, Jurkiem Stopą, nazywał się Andrzej Wojtkowicz, nie może być dzisiaj z państwem. Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkań będzie okazją nie tylko do spotkania z przyjaciółmi, ale również do refleksji na temat tego co było kiedyś i tego, jaka, miejmy nadzieję, dobra przyszłość nas czeka - mówił Krzysztof Myszka, zastępca prezydenta miasta.

-Wszystkim państwu serdecznie dziękuje, za to, że stworzyliście ta piękną żywą historię mieszkańców tego miasta Skarżyska nad Kamienną. Gratuluje Muzeum tej pięknej inicjatywy - podkreślała posłanka Marzena Okła-Drewnowicz.

Na zakończenie spotkania głos zabrała również wnuczka Józefa Ciury.

Wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali pamiątkową fotografię "Petuchy"

[gallery ids="39776,39777,39778,39779,39780,39781,39782,39783,39784,39785,39786,39787,39788,39789,39790,39791,39792,39793,39794,39795,39796,39797,39798,39799,39800,39801,39802,39803,39804,39805,39806,39807,39808,39809,39810,39811,39812,39813,39814,39815,39816,39817,39818,39819,39820,39821,39822,39823"]
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do