Reklama

Młodzi zawodnicy reprezentujący Granat Skarżysko na boisku w Nowinach. Kluczem do przyszłości jest jakość i uzupełnienie składu. Granat przegrywa z Polonią Iłża w meczu kontrolnym. Kłopoty z rekrutacją nowych zawodników. Następny mecz z Drogowcem Jedlińsk w Radomiu.

Granat Skarżysko kontynuuje intensywne przygotowania do rundy wiosennej, wygrywając mecz kontrolny przeciwko Gródkowi Ćmińsk. Spotkanie, które odbyło się we wtorek, 6 lutego w Nowinach, zakończyło się wynikiem 3:2 na korzyść podopiecznych trenera Bolesława Strzemińskiego. Niestety w kolejnym spotkaniu rozegranym kilka dni później (10 lutego) "trójkolorowi" przegrali z Polonią Iłża 2:1.

 

 Na boisku w Nowinach widzieliśmy znaczną liczbę młodych zawodników reprezentujących Granat. Aż sześciu z nich to chłopcy z roczników 2007-2009. Test młodzieży przyniósł pozytywne efekty, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość. W meczu kontrolnym zabrakło kilku kluczowych zawodników, takich jak Piotr Prasek, Karol Dudzik, Bartłomiej Papros, Karol Stępniak, Błażej Miller, Maks Bator, Wiktor Bartoszek czy Bartłomiej Książek, którzy pauzowali z powodu drobnych urazów.

Trener Granatu Skarżysko, Bolesław Strzemiński, zaznaczył, że mecz z Ćmińskiem był okazją do eksperymentowania z młodymi piłkarzami oraz testowania nowych zawodników. Mimo braku niektórych doświadczonych graczy, ci, którzy zagrali, wywiązywali dobrze się ze swoich zadań.

Trener Strzemiński podkreślił, że zespół potrzebuje uzupełnień jakościowych. Obecnie sztab trenerski dokłada starań, aby wzmocnić drużynę. Ze względu na trudności związane z zimowym okienkiem transferowym, rekrutacja nowych zawodników jest nie lada wyzwaniem. Kluczowym kryterium przy wyborze nowych graczy jest ich jakość, a nie tylko uzupełnienie składu.

 - Cały czas jesteśmy na etapie poszukiwania, tylko mówię, to musi już teraz być jakość. Nie możemy sprowadzać w tej chwili piłkarzy, którzy nam uzupełnią skład, tylko oni muszą dać jakość, dlatego jeszcze się rozglądamy, jeszcze szukamy. Być może za dwa tygodnie będziemy jeszcze mądrzejsi i być może, takich piłkarzy pozyskamy. Jeżeli pozyskamy, to możemy patrzeć pozytywnie, optymistycznie w przyszłość - mówi Bolesław Strzemiński.

Polonia lepsza od Granatu w czwartym meczu kontrolnym

  Piłkarze z Granatu Skarżysko przegrali czwarty mecz kontrolny z Polonią Iłża 1:2. Trener Bolesław Strzemiński mówił że do przerwy grali zbliżonym składem do tego, który planuje wystawić w lidze, jednakże brakowało dwóch zawodników z powodu urazów. Dodatkowo, próba zaangażowania dwóch piłkarzy z Kolumbii spotkała się z trudnościami z powodu barier językowych. 

- Do przerwy graliśmy składem mniej więcej zbliżonym do tego, co zamierzam grać w lidze. Nie było dzisiaj z powodu urazów Wiktora Bartoszka i Karola Stępnika. Przyglądaliśmy się dwóm zawodnikom z Kolumbii, ale podziękowaliśmy im dzisiaj, dlatego że jest za duża bariera językowa , to jednak jest trudno, żeby egzekwować to, co chcesz, jak się mają ustawić, jak mają grać, to był problem dla nas i dla nich. Natomiast jest już pewne, że dojdzie do nas dwóch piłkarzy Bartek Drabik i Dawid Tutaj – mówi Bolesław Strzemiński ,trener Granatu Skarżysko.

- Po pierwszej połowie  prowadziliśmy 1-0, mieliśmy jeszcze cztery bardzo dobre sytuację, z których powinniśmy strzelić bramki, niestety nie strzeliliśmy. Po przerwie było dużo zmian, weszło dziewięciu piłkarzy do grania. Z pierwszej połowy jestem zadowolony, z drugiej trochę mniej, ale cieszą te stworzone sytuacje – dodaje Bolesław Strzemiński.

Następny mecz kontrolny Granat Skarżysko z Drogowcem Jedlińsk odbędzie się w sobotę, 17 lutego, w Radomiu.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do