Śmierć w pożarze. Co było przyczyną zdarzenia?

Pięć zastępów, w tym blisko 20 ratowników brało udział w akcji ratowniczo-gaśniczej. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, w minioną niedzielę (14 lipca), w ogniu znalazł się budynek gospodarczy położony przy ul. Krakowskiej w Skarżysku-Kam.


Płomienie i związany z nimi ogień okazały się mieć tragiczny skutek. - Informacja o zdarzeniu, dotarła do stanowiska kierowania ok. godz. 14. W chwili dojazdu na miejsce zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej ze Skarżyska-Kam. oraz Ochotniczej Straży Pożarnych ze Skarżyska-Kam. pożarem objęty był cały drewniany budynek gospodarczy – relacjonują ratownicy.

Działania strażaków, polegały na zabezpieczeniu terenu akcji i opanowaniu zagrożenia. - W trakcie prowadzonych działań, wewnątrz budynku znaleziono martwego konia. Przybyły na miejsce właściciel budynku potwierdził, że była to 3-letnia klacz. Po przygaszeniu pożaru nadpalona konstrukcja została rozebrana i dokładnie dogaszona – dodają ratownicy. Okoliczności pożaru wyjaśniają stróże prawa.

- Na miejsce przybyła grupa operacyjna policji oraz biegły z zakresu pożarnictwa, którzy rozpoczęli czynności zmierzające do wyjaśnienia przyczyny zdarzenia. Pracownicy pogotowia energetycznego, zabezpieczyli znajdującą się w pobliżu rozdzielnię oraz słup energetyczny – uzupełniają strażacy. Płonący budynek znajdował się przy drodze krajowej nr 7 i dym utrudniał ruch na S-7. Na czas prowadzonych działań ruchem kierowali funkcjonariusze KPP. Akcja trwała ponad trzy godziny.

R.R.