Skarżysko na celowniku – generał ostrzega przed zagrożeniami

Zakłady MESKO, węzeł kolejowy, położenie strategiczne – Skarżysko-Kamienna to nie tylko serce regionu, ale i potencjalny punkt zapalny. Generał Waldemar Skrzypczak ostrzega: zagrożenia są realne, a czasu na przygotowania może być coraz mniej.

W środę, 23 kwietnia, miasto odwiedził generał broni w stanie spoczynku Waldemar Skrzypczak – były dowódca Wojsk Lądowych, wiceminister obrony i autorytet w sprawach militarnych.

– Mam wielką sympatię do tego miasta. Tu są moje korzenie. Dlatego z dużym zaskoczeniem, ale i radością, przyjąłem zaproszenie prezydenta, który podszedł do mnie na Kongresie i rozpoczął rozmowę – mówił generał, który spotkał się z prezydentem Arkadiuszem Boguckim po rozmowach podczas Europejskiego Kongresu Samorządowców w Mikołajkach.

W spotkaniu wzięli udział również zastępcy prezydenta: Iwona Jeziorska i Konrad Wikarjusz oraz sekretarz miasta Agnieszka Winiarska. Na sali nie zabrakło przedstawicieli kluczowych służb i instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Skarżyska.

Generał nie owijał w bawełnę. Skarżysko, jako miejsce, w którym znajduje się węzeł kolejowy i zakłady MESKO – producent amunicji i uzbrojenia – może być narażone na zagrożenia, których nie można bagatelizować. Dlatego, jak podkreślał, konieczne jest ścisłe współdziałanie lokalnych służb, instytucji i przemysłu.

– Na was spoczywa odpowiedzialność za waszych ludzi, współpracowników i mieszkańców miasta. Musicie mieć pewność, że wszystkie mechanizmy zadziałają we właściwym momencie. Metodą ćwiczeń dochodzi się do doskonałości – apelował generał Skrzypczak.

W trakcie spotkania dzielił się swoim doświadczeniem, odpowiadał na pytania i wskazywał konkretne działania, które warto wdrażać, by być przygotowanym na różne scenariusze – od zagrożeń hybrydowych po awarie infrastruktury krytycznej.

To nie pierwsze tego typu spotkanie zainicjowane przez skarżyski samorząd – ale z pewnością jedno z najbardziej znaczących.

– Jeśli będzie potrzeba wsparcia, proszę dzwonić, panie prezydencie. Przyjedziemy i będziemy rozmawiać – zadeklarował generał Skrzypczak na zakończenie.