Rolniku, sadowniku nie truj pszczół

Stosowanie środków ochrony roślin niesie ze sobą wiele zagrożeń dla owadów zapylających, w tym dla pszczół miodnych. Corocznie pszczelarze tracą pszczoły na skutek nieumiejętnego stosowania środków ochrony roślin. Najczęściej do takich zdarzeń dochodzi na plantacjach rzepaku.

W praktyce stosowania środków ochrony roślin popełnianych jest wiele błędów z niezachowaniem środków ostrożności, np:. nieodpowiednia pora oprysku (w trakcie lotów pszczół) w czasie pełni kwitnienia rośliny, dawkowanie większe niż jest to zalecane przez producenta, stosowanie kilku preparatów w jednym oprysku czy wybieranie bardziej toksycznych.

Dlatego tak ważna jest ochrona owadów zapylających rośliny i kwiaty, kreowanie ekologicznych postaw przyjaznych pszczołom oraz przypominanie, że tego typu środki eliminują nie tylko chwasty i różnego rodzaju szkodniki, ale również pszczoły i inne owady zapylające. Takie działania powodują, że pszczoły chorują a często umierają zmniejszając plony (a więc i dochody) osób prowadzących działalność rolniczą.

W wielu regionach Polski powstają hotele dla owadów. Są one wykorzystywane przez ogrodników i hodowców owoców i warzyw w celu poprawy zapylania kwiatów roślin owadopylnych, a także stawiane jako forma czynnej ochrony przyrody. Hotel dla owadów można zbudować samodzielnie, wykorzystując odpady i materiały naturalne. Dobrym materiałem budowlanym są suche kamienie, stare kafle, cegły, a także drewno, pnie, gałęzie, słoma, glina, związane w pęki pędy bambusa i trzcin, suche liście, patyki i kora. Różnorodność zastosowanych materiałów oraz różne rozmiary otworów przyciągają zróżnicowane gatunki owadów. Wiele hoteli dla owadów służy zakładaniu gniazd, np. pszczół samotnic i os samotnic. Owady te przynoszą pożywienie do gniazda, gdzie składają jaja, po czym giną. Hotele dla owadów mogą być też zakładane w celu umożliwienia hibernacji np. biedronkom i motylom.