Pucharowa środa. Granat potrzebował dogrywki, Orlicz wygrał w regulaminowym czasie

Aż 120 minut potrzebowali piłkarze czwartoligowego Granatu Skarżysko by pokonać ekipę Grodu Ćmińsk w 1/16 okręgowego Pucharu Polski . Podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka po regulaminowych 90 minutach remisowali 2:2. O losach meczu zadecydowała dogrywka. Suchedniowskie Orły pokonały na wyjeździe Lubrzankę Kajetanów 2:1

Spotkanie Granatu  z drużyna ligi okręgowej wydawało się być pod kontrolą „trójkolorowych” ze Skarżyska-Kamiennej. W pierwszej odsłownie co prawda bramki nie padły, ale tuż po wznowieniu gry w polu karnym faulowany został Jakub Gurski, jedenastkę na bramkę zamienił Bartłomiej Papros. Gdy w 73 minucie Kamil Uciński  strzelił drugą bramkę, można było odliczać minuty do zakończenia meczu. Gospodarze jednak nie dali za wygraną, w 88 minucie bramkę kontaktową strzelił Tomasz Radomski, zrobiło się 1:2, ale wciąż ten wynik promował ekipę ze Skarżyska do dalszej gry.  Gdy podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka myślami byli już w szatni, Gród zaatakował po raz kolejny, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Igor Adach wykorzystał stały fragment gry i pokonał Dawida Strzelca doprowadzając tym samym do dogrywki.  W dodatkowym czasie gry Granat okazał się być już bezlitosny dla rywali, piłkarze z Rejowa strzelili kolejne pięć bramek i pokonali gospodarzy 7:2.

- Kontrolowaliśmy przebieg spotkania, prowadziliśmy już 2:0, jednak w końcówce przyszło rozluźnienie, chyba jedną nogą byliśmy już w szatni. W końcówce  straciliśmy dwie bramki. W dogrywce chłopaki mocno wzięli się do roboty i strzelili pięć bramek. Szkoda, że musieliśmy grać te dodatkowe 30 minut  przed derbami, trochę na pewno będzie czuć ten mecz w nogach. Mamy parę dni, żeby dojść do siebie przed meczem z Orliczem – mówił po meczu Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu Skarżysko.

1/16 Okręgowego Pucharu Polski 

GKS Gród Ćmińsk – Granat Skarżysko 2:7 (2:2 (0:0)

Bramki:  Tomasz Radomski 88, Igor Adach 9+3 - Bartłomiej Papros 48 (karny), Kamil Uciński 73,  Karol Dudzik 93,  Kacper Gładyś 102, Jakub Hińcza 104, 110, Jakub Gurski ‘117

Granat: Strzelec – Hińcza,  Styczyński, Bednarski,  Suwara (46. Gurski) - Papros, Bartoszek (46.  Uniat), Dudzik, Grzela -  Uciński (73. Gluza),  Gładyś. Trener Marcin Kołodziejczyk.

Piłkarze Orlicza Suchedniów po pierwszej połowie meczu  z Lubrzanką Kajetanów prowadzili jedną bramką, której autorem był Damian Kita. W 70. minucie wynik podwyższył Andrzej Paprocki. Wynik meczu ustalił Krzysztof Kita w 90 minucie meczu. 

Lubrzanka Kajetanów - MKS Orlicz Suchedniów 1:2 (0:1)

Bramki: Krzysztof Kita 90 - Damian Kita 35, Andrzej Paprocki 70

Orlicz: Ubysz - Świtowski (46 Solnica), Jabłoński, Bryczkiewicz (46 Zawierucha) -  Mądzik (46 Paprocki), Bator, Skarbek (46 Rzeszowski), Sikora (76 Obarski), Kita - Boleń, Turski. Trener Łukasz Ubożak

Wyniki 1/16 OPP:  Hetman Włoszczowa – GKS Nowiny 1:3,Polonia Białogon Kielce – Moravia Morawica 0:5, Klimontowianka Klimontów – Wisła Sandomierz 2:1, LZS Samborzec – Alit Ożarów 0:6, Unia Sędziszów – Wierna Małogoszcz 2:6, Vitalpol Solec-Zdrój – Nida Pińczów 4:5, AP Star/Juventa Starachowice – GKS Rudki 1:8, Korona Kielce (junior) – Spartakus Daleszyce 0:2. Arka Pawłów – Star Starachowice 2:4, Lubrzanka Kajetanów – MKS Orlicz Suchedniów 1:2, Olimpia Pogoń Staszów – Czarni Połaniec 1:0, Neptun Końskie – Korona II Kielce 2:4, Łysica Bodzentyn – KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:4, Piast Stopnica – AKS 1947 Busko-Zdrój 3:0,  Moravia II Morawica – ŁKS Probudex Łagów (przeł.).