Puchar nie dla Granatu. Święto piłki nożnej na Suzuki Arena w Kielcach

Piłkarze ŁKS Probudex Łagów, zdobyli Okręgowy Puchar Polski, którego sponsorem tytularnym jest Chemar Rurociągi. W meczu finałowym, który został rozegrany w środę (8 czerwca) na Suzuki Arenie w  pokonali Granat Skarżysko-Kamienna 1:0 po bramce Adama Imieli w 12 minucie meczu.

Zanim rozpoczęło się spotkanie finałowe władze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej w Kielcach wręczyły Tadeuszowi Żmijewskiemu, trenerowi ULKS Łączna nagrodę Fair Play za 2021 rok. Nagrodę za całokształt pracy trenerskiej otrzymał również pochodzący ze Skarżyska-Kamiennej Marek Graba, trener grup młodzieżowych Korony Kielce.

Zespół ŁKS-u Probudex Łagów na boisku potwierdził przed meczowe zapowiedzi, o tym, że jest zdecydowanym faworytem. Podopieczni trenera Ireneusza Pietrzykowskiego od samego początku  prowadzili grę i stwarzali sobie okazję do strzelenia bramki. Jedna z nich została zakończona bramką w 12 minucie. Piotr Cichocki świetnie dośrodkowali w pole karne, do piłki wyskoczył Adam Imiela i strzałem głową pokonał Patryka Sieczkę. Piłkarsko Łagów był lepszy, ale Granat nadrabiał walką  i ambicją. Choć w pierwszej połowie „trójkolorowi” nie zagrozili bramce Łagowa, to w drugiej odsłonie mieli okazję by pokonać  Pawła Lipca, golkipera ŁKS-u zwłaszcza pod koniec meczu.

- Nie ma się czego wstydzić po tym meczu. Wydaje mi się, że w niektórych sytuacjach byliśmy troszkę przestraszeni, zjadła nas trema i ranga  tego spotkania. Uważam, że chłopaki zostawili sto procent siebie na boisku, ja jestem bardzo zadowolony. Przegraliśmy, ale z boiskach zeszliśmy z głowami podniesionymi do góry – mówił Marcin Kołodziejczyk.

Przez całe 90 minut blisko 200 skarżyskich kibiców dopingowało zespół Granatu.

- Bezwzględny szacunek należy się naszym kibicom. Chcieliśmy bardzo podziękować za ten doping, dawno w Granacie nie było to zorganizowanego dopingu, od pierwszej do ostatniej minuty nas wspierali. Za to jesteśmy im naprawdę wdzięczni – podkreśla szkoleniowiec Granatu.

- To był trudny mecz, mieliśmy kilka sytuacji, żeby zakończyć go wcześniej. Doprowadziliśmy do tego, że była nerwowa końcówka.  Byliśmy faworytem, mieliśmy ten mecz wygrać i to zrobiliśmy. Chcemy na tym szczeblu centralnym zaistnieć – powiedział Ireneusz Pietrzykowski.

- Na pewno pozostał sentyment do Granatu. Mając 10-11 lat grałem w tym klubie, wspomnienia pozostały. Teraz jestem zawodnikiem Łagowa. Liczyliśmy na to zwycięstwo, jesteśmy wyżej notowanym zespołem. Bardzo się cieszymy z tej wygranej i pucharu – podkreślał Michał Mydlarz, były zawodnik Granatu, obecnie piłkarz Łagowa..

- W całym  meczu dominowaliśmy, mieliśmy sytuację, wygraliśmy zasłużenie i to bardzo cieszy. Cały mecz mieliśmy po kontrolą, trochę sami sobie napsuliśmy sobie krwi nie wykorzystując wcześniej stworzonych sytuacji, taki doświadczonym zespół jak nasz powinien zakończyć ten mecz już wcześniej. W ostatnich dziesięciu minutach daliśmy Granatowi trochę się wyszaleć, ale zagrozili nam tylko raz ze stałego fragmentu gry. Awans do centralnego szczebla pucharu Polski na pewno będzie dla nas fajną przygodą, to dla nas okazja by pokazać się, na pewno powalczymy – powiedział Adam Imiela, strzelec zwycięskiej bramki dla Łagowa, wychowanek Granatu Skarżysko.

Najlepszym zawodnikiem meczu w drużynie Granatu został wybrany Bartłomiej Papros, w zespole ŁKS-u Adam Imiela. Obaj otrzymali czek na 1000 złotych.

Poza pucharem i medalami finaliści otrzymali  nagrody finansowe ufundowane przez Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej oraz sponsorów.   ŁKS Probudex Łagów za wygraną  otrzymał  50 tys. zł, Granat Skarżysko 16 tys. zł.

 Na trybunach Suzuki Arena mogliśmy zobaczyć byłych zawodników i trenerów Granatu, obecni byli mi.n: Kazimierz Krakowiak, Janusz Kądziela, Seweryn Dejworek, Arkadiusz Snopek, Dominik Rokita, Waldemar Gąciara, Zbigniew Glijer, Andrzej Korzeniowski. Tomasz Chołuj, Wojciech Nobis, Jarosław Kotwica, Arkadiusz Bilski, Krzysztof Randla, Mirosław Siemieniec. Obecny był też Andrzej Brzeziński, zastępca prezydenta Skarżyska-Kamiennej.

Finał Chemar Rurociągi Okręgowy Puchar Polski

ŁKS Pobudex Łagów – Granat Skarżysko-Kamienna 1:0 (1:0)

Bramka:  Adam Imiela  12

Łagów: Paweł Lipiec — Daniel Jodar Ruiz, Piotr Cichocki, Miłosz Gierczak (65 Krystian Szymocha), Adam Imiela, Aleksander Waniek (46. Michał Mydlarz), Mateusz Zachara (46. Artur Piróg), Mateusz Mianowany  (65. Dawid Słabosz), Kamil Orlik, Piotr Rogala, Adrian Bielka (46. Kacper Chełmecki). Trener Ireneusz Pietrzykowski.

Granat: Patryk Sieczka— Bartosz Styczyński, Adrian Bednarski (65. Oskar Gwóźdź), Jakub Hińcza, Kamil Uciński, Jakub Gurski (69. Wiktor Bartoszek), Adrian Uniat (69. Damian Szewczyk), Bartosz Sot, Bartłomiej Papros, Karol Dudzik, Kacper Gładyś  (46.Błażej Miller). Trener Marcin Kołodziejczyk.

Sędziował: Marek Śliwa (główny), Dominik Wrona, Katarzyna Chrzanowska

Anna Adamska (sędzia techniczny).