Ogień na poddaszu

O pożarze skarżyska straż pożarna została powiadomiona przez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Ogień objął poddasze i dach budynku mieszkalnego.

- Po dojeździe zastępów na miejsce akcji stwierdzono, że z poddasza murowanego dwukondygnacyjnego, krytego blachą budynku wydobywa się czarny, gęsty dym i ogień - informuje mł. bryg. Michał Ślusarczyk, rzecznik skarżyskich strażaków.

Straży zabezpieczyli teren, odłączyli napięcie w budynku i wyprowadzili znajdujących się na parterze domu mieszkańców. W sumie 6 osób dorosłych i jedno dziecko.

- Równocześnie z tymi działaniami gaszono ogień poprzez klatkę schodową na strych budynku. Na strychu i poddaszu panowało bardzo duże zadymienie i wysoka temperatura. Utrudniało to prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych - dodaje rzecznik.

Strażacy musieli oddymić i przewietrzyć strych. W tym celu wycieli w poszyciu dachu otwór rewizyjny.

- Ratownicy pracowali w aparatach wyposażonych w butle powietrzne. W celu zabezpieczenia dostępności sprzętu ODO zadysponowano na teren akcji specjalny samochód z kontenerem ODO z JRG I Kielce. Po przygaszeniu ognia rozpoczęto ewakuacją mienia - podkreśla Michał Ślusarczyk.

Wynoszone ze środka rzeczy składowano w budynku gospodarczym oraz u sąsiadów.

- Po ugaszeniu ognia przystąpiono do prac rozbiórkowych wypalonego drewnianego stropu pomiędzy strychem a poddaszem, ocieplenia budynku wraz z płytami karton-gips, paneli ściennych i boazerii. Wypalone elementu zostały wyniesione na zewnątrz i przelane wodą. Po tych działaniach strych i poddasze sprawdzono za pomocą kamery termowizyjnej. Zarzewi ognia nie stwierdzono - dodaje rzecznik.