Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w miniony czwartek przy skrzyżowaniu Grottgera i Konarskiego w Skarżysku. Dostawczy Ford Transit przygniótł osobowego Fiata Punto. Na miejscu obecna była straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe.
Do zdarzenia doszło przed godz. 13.
- Kierujący Fordem Transitem, 24-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego, jadąc ul. Grottgera, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu jadącej Fiatem Punto 45-letniej mieszkance Szydłowca - informuje mł. asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP.
Efekt był taki, że oba auta zderzyły się bokiem.
- Transit uderzył w lewy bok Punto spychając go na ogrodzenie, przechylając się na niego i zgniatając go - dodaje D. Szwagierek.
Samochody znajdowały się poza skrzyżowaniem, uszkadzając ogrodzenie posesji ul. Grottgera. Na miejscu obecne były także dwie karetki pogotowia ratunkowego, które udzielały pomocy medycznej kierującym. Wcześniej z auta obie poszkodowane osoby wyciągnęli przechodnie.
- Kobieta z obrażeniami głowy została zabrana do szpitala. Kierowca forda tłumaczył, że zawiodły mu hamulce. Będziemy to ustalać - dodaje D. Szwagierek.
Obecni na miejscu strażacy zabezpieczali miejsce zdarzenia. Za pomocą rozpieraka kolumnowego i poduszki powietrznej niskiego ciśnienia próbowali podnieść Forda na koła.
- W tym samym czasie odłączono akumulatory. Z pojazdów wyciekły płyny chłodnicze, które zostały zasypane sorbentem - informuje mł. bryg. Michał Ślusarczyk z KP PSP.
Samochód Transit przewoził artykuły spożywcze (napoje, piwo, alkohole, nabiał, konserwy), które pod wpływem wypadku przemieściły się w pojeździe.
- O godz 13.38 przystąpiono do przeładowania artykułów spożywczych do podstawionych samochodów przez właściciela. Następnie samochód został postawiony na koła i odholowany w bezpieczne miejsce. Samochód Punto został zabrany przez Pomoc Drogową - dodaje M. Ślusarczyk.
Komentarze opinie