Cztery medale zawodniczek UKS Relaks

- W  formule low-kick startują już zawodniczki, które się w tym specjalizują, nie boją się pełnego kontaktu, czasami bywa tak, że te kategorie nie są w pełni obsadzone. Tak było w przypadku Roksany Dargiel, która niestety nie znalazła przeciwniczki dla siebie. To nie jest zbyt pocieszające, chcieliśmy jakieś konfrontacji, walki, Roksana jest niepocieszona, to już drugi turniej z rzędu gdzie zdobywa medal bez walki - mówi Piotr Lubecki, trener UKS Relaks.

- Najwięcej korzyści wyciągnęła Anna Płusa, która w walce finałowej zwyciężyła zawodniczkę Smoka Gorzów Wielkopolski, nie miała większych problemów, od początku walki prowadziła, ale rywalka stawiała zacięty opór. Jesteśmy usatysfakcjonowani faktem zdobycia tytułu mistrzyni Polski.Mam nadzieję, że to zaprocentuje dostaniem się do kadry Polski w perspektywie sierpniowych mistrzostw świata w Irlandii - podkreśla trener.

- Dwie nasze ostatnie zawodniczki Kasia Wrona i Daria Gruszka również nie znalazły konkurentek, musiały stoczyć walkę między sobą o tytuł mistrzyni Polski. Pomimo tego, że one ze sobą spotykają się dość często, po raz pierwszy znalazły się w takiej sytuacji , gdzie musiały między sobą rozstrzygać finał. Lepsza minimalnie okazała się Kasia Wrona, która wygrała małymi punktami. Walkę obserwował trener kadry juniorek, myślę, że dały z siebie wszystko i stoczyły naprawdę ładną walkę - dodaje.

Dzięki tym wysokim lokatom skarżyskich zawodniczek UKS Relaks został wyróżniony pucharem dla najlepszego klubu w kategorii juniorów starszych.