Obie nasze drużyny występujące na trzecioligowych parkietach przegrały ważne mecze w kontekście walki o podium, zarówno Orlicz Suchedniów jak i SAS TGI Skarżysko wygrywając swoje spotkania liczyłyby się jeszcze w walce o pierwszą trójkę, teraz pozostają już tylko szanse matematyczne. Jako pierwszy zagrał suchedniowski Orlicz, rywalem była ekipa ze Staszowa, która odniosła pewne zwycięstwo 0:3, pierwsze dwa sety rywali wygrali zdecydowanie do 16 i 18, w trzecim secie Orlicz nawiązał walkę, ale górą byli ponownie goście, wygrali do 23.
W kolejnym spotkaniu (25 lutego) siatkarze Orlicza zagrają na wyjeździe z liderem KU AZS UJK Kielce
Lider za mocny
Siatkarze SAS-u TGI Skarżysko, aby włączyć się jeszcze w walkę o podium musieli pokonać lidera z Kielc KU AZS UJK. Niestety tak się nie stało, goście wygrali 1:3 i umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli. Skarżyszczanie dobrze rozpoczęli to spotkanie, większość pierwszego seta pod ich dyktando, jednak w końcówce seta rywale odrobili straty i wygrali do 22. W drugim secie gospodarze nie popełnili już takiego błędu ja w pierwszym secie, wypracowaną na początku przewagę utrzymali do końca wygrywając do 17. W trzecim secie ponownie górą byli goście, którzy wygrali 17:25. Najbardziej emocjonujący był czwarty, siatkarze z Kielc prowadzili już 18:9, zebrani na hali kibice powoli zbierali się już do domu, jednak ci, którzy zostali do końca, na brak emocji nie narzekali. SAS zaczął systematycznie odrabiać straty i doprowadził do wyniku 23:24, ostatni punkt zdobyli jednak rywale i to oni cieszyli się ze zwycięstwa 1:3. 23 lutego SAS TGI Skarżysko zmierzy się z Trans City Castoramą Kielce
Komentarze opinie