Reklama

Z petycją do Brukseli

21/01/2016 13:16
Chodzi o drogę ekspresową S7 wraz z węzłem "Skarżysko-Północ". W ubiegłym tygodniu do Skarżyska przyjechał Krzysztof Strzelczyk, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z Kielc, który przypomniał o staraniach jakie dotąd poczyniła GDDKiA, by doszło do rozpoczęcia wyczekiwanej przez wszystkich inwestycji. Wiadomo, że wszystko blokuje Stowarzyszenie na Rzecz Wszystkich Istot, które ostatnio złożyło skargę do Komisji Europejskiej, podkreślając iż niszczone są chronione gatunki - w tym przypadku motyle. Dyrektor przedstawił także aktualny stan prawny inwestycji. Poinformował m.in., że jest ona w trakcie przetargu – zakończył się I etap postępowania przetargowego. Dodał, iż decyzja środowiskowa z 2014 roku po odwołaniach jest utrzymana, nie jest jeszcze znany termin sprawy skargi kasacyjnej złożonej do NSA. Dyrektor Strzelczyk wyjaśnił także, że zezwolenie na realizację inwestycji wydane przez wojewodę w 2010 roku, według stanu prawnego na 14 stycznia 2016 roku, jest ważne, a Ministerstwo Infrastruktury proceduje postępowanie odwoławcze.

- W tej chwili droga ekspresowa jest budowana na odcinku Skarżysko-Kamienna – Kraków i Szydłowiec – Warszawa. Termin zakończenia robót przewiduje się na lata 2018 – 2018. Jeśli nie zacznie się budowa, od węzła Skarżysko-Centrum do węzła Skarżysko-Północ, miasto może zostać sparaliżowane. Osiedle Pogorzałe, część ul. Paryskiej zostaną odcięte - podkreślał Janusz Gruszczyński, przewodniczący Skarżyskiej Rady Gospodarczej. - Ruch od Warszawy zatrzyma się w Skarżysku. Nagle z dwupasmowej jezdni samochody wjadą na jednopasmówkę - dodaje.

Podobnego zdania jest prezydent Konrad Krönig.

- Miastu grozi całkowity paraliż komunikacyjny. Już teraz ruch jest ogromny - ok. 20 tys. samochodów dziennie. Wyjazd ze Skarżyska do Kielc jest utrudniony, zarówno z osiedla Pogorzałe, jak i z ul. Paryskiej. Co będzie jeśli powstanie park tematyczny? Ruch w Skarżysku będzie jeszcze większy - zaznaczył prezydent. - W końcu do Kielc trzeba będzie jeździć przez Rejów. Realizacja tej inwestycji jest niezbędna - dodał.

Podpisy wśród mieszkańców będą zbierane w Urzędzie Miasta, na terenie miasta, gdzie pojawią się wolontariusze, przed kościołami - w porozumieniu z proboszczami, włączą się także przedsiębiorcy.

- Podpisy będziemy zbierać do końca stycznia i w lutym zostaną przesłane do Brukseli. Chcemy podkreślić jak ważna dla naszego miasta i dla rozwoju Skarżyska jest ta inwestycja. Podpisać się może każdy dorosły obywatel, niekoniecznie mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej.  Realizacja tej inwestycji jest niezbędna jeśli chodzi o dalszy rozwój Skarżyska i próby blokowania tej inwestycji są w naszej opinii działaniami na szkodę miasta - podkreśla prezydent.

- Węzeł północ jest ważny, by miasto się rozwijało. Jeśli go nie będzie w Skarżysku będzie robił się korek na 7 kilometrów - zaznaczył wiceprezydent Adam Brzeziński.



Specjalne formularze, na których można złożyć swój głos poparcia, dostępne są między innymi w Biurze Obsługi Interesanta Urzędu Miasta w Skarżysku-Kamiennej, można je także pobrać ze strony internetowej Urzędu Miasta - www.um.skarzysko.pl



 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do