Aleksandra Kliszewska, uczennica III LO im. S.Staszica, jest zawodniczką drugoligowej kobiecej drużyny piłkarskiej UKS Sparta Daleszyce. W ubiegłym roku razem z drużyną zdobyła mistrzostwo Polski w piłce nożnej plażowej w Ustce. W maju zagra w Klubowych Mistrzostwach Europy we Włoszech.
Tygodnik: Piłka nożna to dyscyplina raczej dla mężczyzn, co Cię skłoniło do wyboru właśnie takiej dyscypliny sportu?
Aleksandra Kliszewska: - Tak było kiedyś, ale od kilku lat, bardzo szybko rozwija się kobieca piłka. Tylko w ubiegłym roku do rozgrywek przystąpiły 54 nowe drużyny. Od dziecka biegałam za piłką, jak większość piłkarek zaczynałam na boisku z chłopcami.
- Występujesz w klubie UKS Sparta Daleszyce na jakiej pozycji grasz?
- Do Sparty trafiłam w lipcu 2015 roku, która wywalczyła awans do kobiecej drugiej ligi, moja pozycja na boisku to środkowa pomoc.
- Jak łączysz naukę w szkole i treningi w klubie?
- Nie jest to łatwe. Na treningi dojeżdżam około 50 km, w sezonie jestem cały czas na walizkach. Każdą wolną chwilę przeznaczam na naukę przed tegoroczną maturą.
- Jak rodzina, koleżanki odbierają twoją pasję - piłkę nożną?
- Bardzo pozytywnie, mam wsparcie najbliższych, bardzo mi mocno dopingują i dobrze życzą.
- W 2015 roku razem z drużyną zdobyłaś mistrzostwo Polski w piłce nożnej plażowej, spodziewaliście się tak wielkiego sukcesu?
- Myślę, że każdy sportowiec marzy o Mistrzostwie Polski. Naszym celem był medal, a gra w finale to gwarantowała i to chcieliśmy osiągnąć. Udało się wywalczyć pierwsze miejsce z czego jestem bardzo zadowolona, w finale pokonałyśmy drużynę z Gdańska 5:1.
- Jako mistrz Polski macie zapewniony udział w Klubowych Mistrzostwach Europy, które odbędą się w maju tego roku, we Włoszech. Z jakim nadziejami tam pojedziecie, czy udział w tej imprezie dojdzie do skutku?
- Tak, zostaliśmy zakwalifikowani do ligi mistrzyń. Możliwość gry z najlepszymi w europie to nauka, doświadczenie i wspaniała przygoda. Klub potwierdził nasz udział w tych elitarnych rozgrywkach, a cel mamy zawsze ten sam, jak najwyższe miejsce.
- Czy wiążesz swoją przyszłość z piłką nożną, masz piłkarskiego idola?
- Sport to moja pasja i chciałabym jak najdłużej bawić się piłką. Podoba mi się gra kilku zawodników, każdy z nich jest indywidualnością, ale nie mam idola.
- Czym interesujesz się po za piłką nożną ?
- Piłka nożna jest dominującą dyscypliną. Częste wyjazdy rozwinęły chęć poznawania, zwiedzania, sport i turystyka idą w parze.
Komentarze opinie