Kilka dni temu zmarł Jarosław Borowski, honorowy prezes klubu, ojciec trenera drużyny Tomasza Borowskiego. Siatkarze SAS-u mecz z Trans -City Castoramą Kielce rozpoczęli minutą ciszy, w ten sposób uczcili jego pamięć. Jarosław Borowski był wiernym kibicem zespołu swojego syna. Był obecny na każdym meczu, jeździł nawet na wyjazdy.
Gospodarze zagrali również dla "Prezesa" pewnie pokonując rywali 3:0 (30:28 25:19 25:20). Najbardziej wyrównana była pierwsza partia spotkania, gdzie o zwycięstwie decydowała walka na przewagi, w której SAS wygrał 30:28. W drugim i trzecim secie gospodarze kontrolowali sytuację pod siatką, mając kilku punktową przewagę drugą odsłonę wygrali do 19, w trzeciej do 20. Dobre spotkanie rozegrali wszyscy, jednak na wyróżnienie zasługują Piotr Brojek i Michał Waligóra, ten drug został wybrany MVP meczu.
W szóstej serii spotkań (11 grudnia) SAS TGI Skarżysko zmierzy się na wyjeździe z Hetmanem Włoszczowa.
- Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie z UJK Kielce, mecz stał na dobrym poziomie. Pierwszy set do połowy dość wyrównany, ale później rywal uciekł nam trochę i przegrywamy do 15 pkt. Najedliśmy się strachu, bo Max Marszałek po zderzeniu z przeciwnikiem podkręcił nogę i jego gra była zagrożona, ale jakoś dotrwał do końca - powiedział trener Orlicza Marek Działowski.
- Drugi set cały czas jedziemy punkt za punkt i wygrywamy do 25, rozpędzeni dobra gra wygrywamy trzeci set do 21, szkoda czwartego gdzie mogliśmy trochę odskoczyć rywala, ale nie udało się i przegrywamy do 20 - relacjonuje Marek Działowski.
Rozstrzygający set zaczynamy nerwowo bo od 4-0, bardzo ciężko się nam zdobywało pkt i niestety przegrywamy do 7. Cieszy nas ten wynik, bo drużyna UJK to mistrz poprzednich 3 sezonów, a nawiązaliśmy bardzo dobra walkę,oby tak dalej - kończy trener.
Kolejne spotkanie w Kajrox Orlicz zagra z Castorama Kielce. Skład: Adamczyk, Kuźdub, Erbel, Sobolewski, Kosowski, Tusznio, Działowski, Marszałek, Mazurkiewicz
Komentarze opinie