Nie zatrzymał się do kontroli

W środę, 23 września, około godziny 20.20 na ulicy Bugaj w Suchedniowie policjanci patrolujący ulicę zauważyli Volkswagena Polo. Podejrzewali, że kierowca auta może znajdować się w stanie nietrzeźwości, na co wskazywał tor jazdy mężczyzny.

- Mundurowi włączyli sygnały dźwiękowe i błyskowe próbując zatrzymać kierowcę. Ten jednak gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za  nim w pościg - relacjonuje mł. asp. Damian Szwagierek, rzecznik prasowy KPP.

Uciekinier daleko nie odjechał. Dwie ulice dalej, na łuku jezdni, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Powiadomione zostało pogotowie oraz straż pożarna. Do czasu przyjazdu karetki policjanci udzielali pierwszej pomocy poszkodowanemu mężczyźnie.

- Kierowcą samochodu okazał się 38-letni mieszkaniec Suchedniowa. Mężczyzna był pijany, miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Z ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala - dodaje Damian Szwagierek. - Zachowanie 38-latka było nieodpowiedzialne i mogło doprowadzić do tragedii. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, poza samym pijanym kierowcą. Niech to zdarzenie będzie przestrogą dla wszystkich osób, które wsiadają za kierownicę auta po pijanemu. Sprawą 38-latka zajmie się sąd - dodaje.