Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 19.30 w miejscowości Kierz Niedźwiedzi.
- Jak wynika ze wstępnych policyjnych ustaleń, 15-letnia dziewczynka poruszająca się rowerem prawdopodobnie wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu kierującemu osobowym volkswagenem i uderzyła w bok pojazdu - informuje mł. asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP. - Kierowca samochodu początkowo zatrzymał się, jednak po chwili odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanej dziewczynce. 15-latka z obrażeniami głowy trafiła do szpitala - dodaje.
Policjanci szybko ustalili kierującego i udali się do jego miejsca zamieszkania. Tam go nie zastali.
- W piątek rano kierowca auta zgłosił się do skarżyskiej komendy. Funkcjonariusze wykonali oględziny auta i przesłuchali mężczyznę. Niewykluczone, że 41-latek odpowie za nie udzielenie pomocy poszkodowanej rowerzystce i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Konsekwencją jego czynu może być kara nawet 3 lat więzienia. Odjechanie z miejsca wypadku i nie udzielenie pomocy poszkodowanej osobie będzie niosło za sobą poważne konsekwencje prawne. Zwracamy się o rozwagę i rozsądek w podobnych sytuacjach - apeluje policja.
Każdy uczestnik wypadku drogowego ma obowiązek:
Art. 44 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym
- udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać zespół ratownictwa medycznego i Policję;
- pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie zespołu ratownictwa medycznego lub Policji wymaga oddalenia się - niezwłocznie powrócić na to miejsce.
Komentarze opinie