Pierwotnie inwestycja miała zostać zakończona z końcem października. Wiadomo już, że termin nie zostanie dotrzymany. Ulica przypomina wielki plac budowy. Wykonawca już zgłosił się do powiatu z prośbą o przedłużenie terminu. Sprawa wygląda dość poważnie, bowiem jeśli inwestycja nie zostanie zakończona z końcem tego roku powiat będzie musiał ponieść konsekwencje finansowe. Przypomnijmy, iż remont ul. Metalowców został dofinansowany z Narodowego Programu Przebudowy Dróg kwotą w wysokości do 50% kosztów kwalifikowanych. Pozostałą część sfinansował powiat, 100 tys. zł. dołożyła także gmina. Wartość inwestycji to blisko 4, 5 mln złotych.
- Wykonawca zapewnia, że jeśli przedłużymy termin oddania inwestycji do 30 listopada to skończy prace - informuje Stanisław Dymarczyk, członek Zarządu Powiatu.
A jeśli nie?
- Jeśli w tym roku inwestycja nie zostanie wykonana wówczas będziemy musieli pokryć dotację z własnego budżetu - mówi S. Dymarczyk. - Wysłaliśmy pismo z prośbą o przesunięcie zadania do służb wojewody. Jeśli wykonawca upora się z remontem do 30 listopada wówczas termin rozliczenia wypadłby 15 grudnia - dodaje.
Jak wykonawca tłumaczy się z opóźnień?
- Uzasadnia to pogodą i trudnościami z robotami ziemnymi - mówi Stanisław Dymarczyk.
W ramach inwestycji zostanie wyremontowany odcinek drogi o długości 782 mb. Zakres robót obejmuje: przebudowę oświetlenia ulicy, przebudowę przyłączy energetycznych, budowę wodociągu, przebudowę kabli teletechnicznych kolidujących z rozbudową, przebudowę istniejącego systemu odwodnienia ulicy, przebudowę sieci gazowej, zagospodarowanie terenów zielonych w granicach pasa drogowego, wybudowany zostanie lewostronny chodnik z kostki brukowej betonowej oraz ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 3,5 m.
Komentarze opinie