Wymiana wiat śmieciowych ma przede wszystkim służyć wizerunkowi miasta. Jak podkreślił radny jednolite wiaty byłyby bardziej estetyczne.
- Rozmawiałem z członkami wspólnot mieszkaniowych. Wspólnoty wyrażają chęć i same zakupują wiaty, rozwiązując ten problem. Jedynym udziałem miasta jest fakt wydzierżawienia terenu - podnosił podczas sesji radny Bogusław Ciok. - Jest pewien problem, który możemy wspólnie rozwiązać - umowy na dzierżawę są na 3 lata, bo na tyle może je obecnie podpisać prezydent. Wspólnoty obawiają się, że po 3 latach kwota dzierżawy może się zmienić, trzeba również przedłużać umowy, to dużo biurokracji. Rada może dać prezydentowi zgodę na podpisanie dzierżawy od razu na 6, 7 lat, to uprości sprawę. Zwracam się z prośbą o podjęcie stosownej uchwały - mówił radny.
Prezydent Andrzej Brzeziński zauważył, że w tej chwili na terenie miasta estetyka wiat śmieciowych poprawia się.
- Gmina na zakup i montaż wiat śmieciowych miała zabezpieczone w budżecie 150 tys. zł., ale nie doszło to do skutku. Zarządcy zdecydowali, że będą dzierżawić teren i sami stawiać altany - mówił Andrzej Brzeziński. - Rzeczywiście podpisujemy w tej chwili dzierżawy krótkoterminowe. Cieszę się, że robione są porządki z tymi altanami. To ważna rzecz dla miasta. Na pewno kwestia długoterminowych umów ułatwiłaby to. Będziemy starali się przedłużyć projekt takiej uchwały, bo estetyka miasta dzięki temu faktycznie poprawia się - dodał Andrzej Brzeziński.
Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł. Dbanie o estetykę miasta i pozytywny wizerunek powinien być podstawą rządzących władz.