Na pacjentach postawiono krzyżyk

Trzeba szybkich kroków

- Sprawa jest bardzo pilna, trzeba szybkiej interwencji bo Klinika Serca w Starachowicach może zniknąć z mapy zdrowotnej naszego województwa. Wszystko wskazuje na to, że tak się niestety stanie. Ostrzegaliśmy jako parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej, że nowa sieć szpitali będzie niosła ryzyko likwidacji dobrych placówek, niestety nie pomyliliśmy się - mówiła Marzena Okła Drewnowicz. - Możliwa była na przykład cesja na podwykonawstwo, możliwy był aneks przedłużający dotychczasową umowę i możliwe były kontrakty. Spośród wszystkich regionów kraju tylko Starachowice dotknęła likwidacja placówki. W innych regionach, jednostki takie jak Narodowy Fundusz Zdrowia, Szpitale Specjalistyczne potrafiły dogadać się i wspólnie świadczyć usługi w tych placówkach, które pacjenci sobie sami wybierają od lat. Na terenie naszego województwa tylko PAKS jest placówką, która będzie zlikwidowana. Załoga była bardzo długo zwodzona, że jakoś to będzie, nie martwcie się jest możliwość ogłoszenia konkursu. Okazało się, że konkurs został ogłoszony, ale tylko na świadczenie usług na południu naszego województwa, nie na północy, nie dla mieszkańców powiatu skarżyskiego, starachowickiego czy też ostrowieckiego. Dlaczego to jest przerażające? - otóż dlatego, że w przypadku zawałów czy tętniaków ważny jest czas dotarcia do placówki, to ratuje życie, to jest tak zwana godzina zero, tu istotny jest czas. Odległość w której pacjent musi dotrzeć do szpitala musi być jak najkrótsza - podkreślała posłanka.

Osiem tysięcy podpisów

- Od 10 lat PAKS funkcjonuje na terenie Starachowic, w powiecie skarżyskim nie ma oddziału kardiologicznego, kardiologii inwazyjnej i nie ma również chirurgii naczyniowej. W większości to pacjenci Skarżyska są dyskryminowani, ponieważ stanowią 65% tych, którzy leczą się w PAKS-ie. To jest szpital, który miał największe doświadczenie jeśli chodzi o załogę, sprzęt i infrastrukturę medyczną, to dziś jest zlikwidowane. Otrzymałam od pacjentów, również ze Skarżyska 8.000 podpisów, gdzie grom tych podpisów, to podpisy mieszkańców naszego miasta i naszego powiatu. Oni jeszcze do końca nie wierzą w to, że do tej kliniki już nie będą mogli jeździć - zaznacza Marzena Okła Drewnowicz. 

- Pacjenci mieli taką informację, że część tych usług miała być świadczona w Skarżysku, niestety nie będzie świadczona, ponieważ w momencie kiedy powiat podjął uchwałę o tym, że poszerza działalność, zmienia statut i może prowadzić tego typu działalność, pani wojewoda nie opublikowała w stosownym czasie uchwały Rady Powiatu. Ustawa mówi wyraźnie, że uchwałę publikuje się niezwłocznie. Zwykle jest tak, że te uchwały były publikowane w ciągu 2-3 dni, w przypadku uchwały dotyczącej przeniesienia części świadczeń do Skarżyska ta uchwała w dziwny sposób została opublikowana dopiero po 13. dniach.

- Ja uważam, że jest to celowe działanie, pytam się gdzie był nasz reprezentant Andrzej Bętkowski, wicewojewoda świętokrzyski, dlaczego nie walczył o mieszkańców naszego powiatu i nie dopilnował tego, żeby to uchwała w trybie niezwłocznym została opublikowana, by powiat mógł mieć możliwość świadczenia części tych świadczeń kardiologicznych.

W biurze poselskim posłanki w Kielcach odbyło się spotkanie, na które zaproszona została dyrektor Narodowego Funduszu Zdrowia, ale nie przyszła.

- Zaprosiłam pacjentów, przedstawicieli załogi, powiatu skarżyskiego i starachowickiego, niestety nie wszyscy dotarli, dotarli Ci najważniejsi - pacjenci i lekarze. Zorganizowałam w sejmie spotkanie, na które zaprosiłam ministra zdrowia, prezesa głównego NFZ oraz wszystkich parlamentarzystów, również tych z PiS, bo to oni dzierżą władzę. Przez słynne 8. lat nikt nie podniósł ręki na dobrą placówkę jaką był PAKS. Pani poseł Maria Zuba, na którą bardzo liczyłam, jest z powiatu skarżyskiego, z Suchedniowa, też nie przyszła. To oznacza, że im nie zależy na tym i wiedzą, że na tej placówce postawiony jest już  krzyżyk, ten krzyżyk stawiają również na tych pacjentach i to jest przerażające. Chcę podziękować pacjentom za to, że walczą, że składają podpisy. Oni mają nadzieję że się uda. Apeluję do wicewojewody Andrzeja Bętkowskiego, do pani Marii Zuby. Oni dziś rządzą, niech pochylą się nad tymi pacjentami i nie narażają ich na ryzyko utraty zdrowia, a czasami też i życia. To my mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej będziemy najbardziej pokrzywdzeni, nie mamy takiej placówki, nie zdążymy dojechać niejednokrotnie do Końskich do Kielc. Szpital powiatowy nie będzie w stanie przyjąć wszystkich pacjentów, nie ma takiej możliwości - dodaje posłanka.

Zareagowali radni Rady Miasta Skarżyska-Kamiennej

Głos w sprawie Kliniki zabrali radni ze Skarżyska przyjmując stosowne stanowisko.
"Rada Miasta Skarżyska-Kamiennej z zaniepokojeniem obserwuje niestabilną sytuację w sprawach dostępności usług medycznych w zakresie leczenia chorób serca dla mieszkańców północnej części województwa świętokrzyskiego. Niepokój budzi zarówno ryzyko ograniczenia tych usług, jak również fakt, że toczący się spór w tej materii przybrał charakter publiczno-medialny, co nie służy osiągnięciu korzystnego porozumienia w tej sprawie. Dane przejrzyście określają, że najczęstszą przyczyną zgonów wśród mieszańców powiatu skarżyskiego są choroby układu krążenia. Samoistnie definiują się zatem główne kierunki usług medycznych, konieczne do szerokiego udostępnienia dla członków lokalnej społeczności. Zapewnienie realizacji potrzeb naszych mieszkańców w zakresie leczenia chorób serca jest jednym z najważniejszych zadań do realizacji w tym decydującym okresie. Pragniemy, aby nasi mieszkańcy przez kolejne lata mogli leczyć się w coraz lepszych warunkach. Rada Miasta Skarżyska - Kamiennej apeluje do Narodowego Funduszu Zdrowia o zapewnienie po reformie ochrony zdrowia dostępności do usług medycznych z zakresu kardiologii w Starachowicach na poziomie nie gorszym niż dotychczas".

Apel Rady Gminy w Skarżysku Kościelnym

Apel w sprawie funkcjonowania PAKS w Starachowicach wystosowała także Rada Gminy w Skarżysku Kościelnym. Zaapelowała do ministra zdrowia o zmianę decyzji w sprawie kliniki i  włączenie jej w sieć placówek świadczących usługi, które świadczy obecnie."Rada Gminy w Skarżysku Kościelnym uważa, że jedynymi kryteriami decydującymi o tym, które placówki powinny pozostać na "medycznej" mapie kraju powinny być wyłącznie względy merytoryczne - zadowolenie pacjentów i osiągane wyniki. W przypadku Kliniki oba te kryteria są spełnione w najwyższym możliwym stopniu. W kwestii kardiologii inwazyjnej oraz chirurgii naczyniowej, przeznaczona do likwidacji placówka nie ma konkurencji w całym naszym regionie. Nawet gdyby usługi medyczne świadczone przez placówki zostały uruchomione w innym szpitalu i tak zmiana taka byłaby katastrofą dla pacjentów. Tym bardziej będzie nią skoro nic o wspomnianym przejęciu zadań w zakresie tak kompleksowego leczenia schorzeń układu sercowo-naczyniowego nie słychać...."