Wylanie się kwasu spowodowało duże zagrożenie dla użytkowników obiektu. Musiała zainterweniować straż pożarna.
- Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej ze Skarżyska-Kamiennej, w tym specjalistyczny pojazd ratownictwa chemiczno-ekologicznego ze sprzętem przeznaczonym do działań z udziałem substancji chemicznych - informuje mł. bryg. Michał Ślusarczyk z KP PSP Skarżysko-Kam. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażaków ze Skarżyska stwierdzono, że w pracowni chemicznej w budynku Gimnazjum zostały stłuczone 2 butelki z kwasem. Na podłogę wykonaną z drewnianego parkietu wylało się w sumie ok. 0,5 litra kwasu solnego. W obiekcie znajdowały się 33 osoby - 15 pracowników szkoły i 18 pracowników firmy remontowej, które na polecenie kierującego działaniami ratowniczymi zostały ewakuowane na zewnątrz budynku - dodaje.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i udzielili pierwszej pomocy pracownicy szkoły, która doznała lekkiego poparzenia przedramienia. Założyli jej opatrunek hydrożelowy. Kobietę przekazano następnie przybyłemu na miejsce zespołowi ratownictwa medycznego.
- W tym samym czasie przygotowano rotę w lekkich ubraniach i aparatach ochrony dróg oddechowych celem wejścia do pomieszczenia, gdzie został rozlany kwas. Substancja została sprawdzona za pomocą papierków wskaźnikowych i usunięta przy pomocy neutralizatora i sorbentu. Następnie powstała mieszanina została zebrana do szczelnego pojemnika i przywieziona do jednostki celem dalszej utylizacji. Pomieszczenie pracowni chemicznej zostało przewietrzone. Na koniec dokonano pomiarów przy pomocy rurek wskaźnikowych – pomiary nie wykazały stężeń niebezpiecznych - podsumowuje Michał Ślusarczyk.
Komentarze opinie