Witacze nie tak szybko

W listopadzie, gdy próbowaliśmy się dowiedzieć kiedy jest szansa na pojawienie się nowych tablic otrzymaliśmy z Centrum Obsługi Inwestora informację, że jednostka jest w trakcie ustaleń dotyczących zastąpienia starych znaków ustawionych przy wjeździe do miasta nowymi witaczami. Trwa etap sprawnego przygotowywania wszystkich procedur z tym związanych.

Marcin Piętak wrócił do tematu witaczy podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Zarzucił prezydentowi Konradowi Krönigowi kłamstwo twierdząc, że wnioski w tej sprawie nie wpłynęły do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, jak zapewniał na ostatniej sesji prezydent.

- Wiele miesięcy temu na sesji Andrzej Brzeziński wspomniał, że witacze, na które zostały przekazane środki w budżecie zostały zakupione i są gdzieś przetrzymywane - mówił radny Piętak. - Na ostatniej sesji usłyszeliśmy z ust prezydenta Konrada Kröniga, że witacze nie zostały jeszcze zakupione i został skierowany wniosek do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o uwzględnienia lokalizacji i wszystkich procedur jakie trzeba spełnić, by te witacze zostały zamontowane. Taki wniosek z naszej gminy jeszcze nie wpłynął, to było kłamstwo ze strony prezydenta - dodał.

Na te zarzuty odpowiedział prezydent.

- Nie zgodzę się z tym, że jestem kłamcą. Nie było żadnego postępowania. Witacze nigdzie nie mogą leżeć z prostej przyczyny - nie był wyłoniony wykonawca - podkreślał Konrad Krönig. - Potwierdzam, że był złożony wniosek do GDDKiA, ale nie przez gminę, a przez Centrum Obsługi Inwestora. Jest Pan młodym, niedoświadczonym radnym, ale ostrożnie z zarzucaniem komuś kłamstwa. Radzę stonować wypowiedzi, żeby kogoś niesłusznie nie osądzać - mówił prezydent.

Z wyjaśnianiami pospieszyła także Ewelina Kaczorowska, dyrektor Centrum Obsługi Inwestora.

- W 2016 roku środki na zakup witaczy były zapisane w kwocie 100 tysięcy złotych. Procedury są długotrwałe. Niektóre miasta stawiają witacze 2 lata. Kończymy uzgodnienia lokalizacji. Na ten moment mamy decyzję z GDDKiA na postawienie witacza ze Skarżyska w stronę Starachowic i z Warszawy do Skarżyska na drodze S-7. Dostaliśmy odmowę postawienia witacza z Kielc do Skarżyska, z sugestią usytuowania witacza w innym miejscu - mówiła Ewelina Kaczorowska, dyrektor Centrum Obsługi Inwestora. - Chcemy także postawić witacze na Borze. GDDKiA odmówiła, ponieważ wychodzi to poza ich obręb. Musimy rozmawiać w tej sprawie z Nadleśnictwem w Suchedniowie i podpisać umowę dzierżawy. W trakcie roku chcemy także postawić kolejne dwa witacze - w stronę Majkowa i Skarżyska Kościelnego. Trwają ustalenia lokalizacji. Wnioski do GDDKiA jeszcze nie zostały złożone w tej sprawie - dodała.