Reklama

Pożar w Skarżysku-Kościelnym. Na miejscu liczne siły i środki z powiatu

Strach, a przede wszystkim groźba związana z eksplozją postawiły służby ratunkowe na nogi. W środowe (19 kwietnia) popołudnie na nastawni kolejowej w Skarżysku Kościelnym doszło do pożaru jednego z wagonów. – Sytuacja została na szczęście szybko opanowana – relacjonował Rafał Maciejczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

Zgłoszenie dotyczące pożaru jakie wpłynęło przed godz. 18 do stanowiska kierowania KP PSP, brzmiało groźnie. 

- Na nastawni kolejowej zauważono pożar wagonu. Służby kolejowe potwierdziły, że jest to wagon pracowniczy. Był cały objęty pożarem. W środku znajdowała się butla z acetylenem i tlenem oraz pojemniki na oleje techniczne. Na miejscu działało 6 zastępów, w tym 22 strażaków. Działaniami dowodził komendant powiatowy – tłumaczył rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej Rafał Maciejczak.

Działania strażaków polegały na ugaszeniu wagonu za pomocą działek. – Była przez nie podawana piana ciężka. Dalsze czynności związane były m.in. ze schłodzenie wszystkich butli. Takiego typu pożary muszą być gaszone z odpowiedniej odległości, w głównej mierze chodzi o bezpieczeństwo ratowników – tłumaczyli ratownicy z tutejszej JRG, którym pomagali również druhowie ochotnicy z OSP w Skarżysku-Kamiennej i OSP Lipowe Pole Plebańskie.

Obecnie ustalana jest wstępna przyczyna pożaru.

fot. KP PSP Skarżysko 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do