O tym, jak skutecznie łączyć zabawę z pomocą innym pokazali mieszkańcy sołectwa Gadka i całej gminy Mirzec. Niedzielny festyn charytatywny dla Piotrka była na to doskonałym dowodem.
Z rozmachem, licznymi atrakcjami i dawką pozytywnej energii - tak w skrócie można podsumować Festyn Charytatywny dla Piotra, do udziału w którym zaprosiła nas społeczność sołectwa Gadka w gm. Mirzec. Częścią tej grupy jest 34-letni Piotr, dorosły mężczyzna z autyzmem, który od dziecka pozostaje pod opieką swojej mamy. Pani Danuta robi co może, by z miesiąca na miesiąc wiązać koniec z końcem i dzielnie stawia czoła codziennym trudom. Ale wiek robi swoje, sił już coraz mniej a potrzeb wciąż wiele. Pilnym i niezbędnym wydatkiem jest remont łazienki, która byłaby dostosowana do potrzeb osoby niepełnosprawnej, co znacznie ułatwiłoby matce sprawowanie opieki nad synem. Niestety to przerasta możliwości finansowe rodziny. Dlatego z pomocą wyszyli obcy ludzie, parafianie z Gadki, którzy pod wodzą duszpasterza ks. Rafała Kosowskiego zorganizowali plenerową imprezę. Z okazji Dnia Matki i Dziecka, w sobotę, 25 maja na placu przy remizie OSP odbył festyn, na którym zbierano pieniądze do puszek i nie tylko. Możliwości wsparcia symboliczną złotówką było więcej - wpływy z domowych wypieków zasiliły charytatywne konto, była też loteria, w której każdy los wgrywał. Zbiórce towarzyszyły występy sceniczne z udziałem dzieci i młodzieży z terenu gminy Mirzec. Prezentowały się zespoły ludowe oraz gwiazdy muzyki disco, wśród których pojawili się "Jagoda&Brylant". Gościem specjalnym festynu był Bartek Krakowiak, kiedyś uzależniony, w ramach nawrócenia, m.in. pieszo przeszedł w pielgrzymce z Warszawy do Medjugorie w Bośni i Hercegowinie.
W trakcie festynu przeprowadzono licytacje: piłki z podpisami piłkarzy Korony Kielce, teleskopu astronomicznego, roweru i wycieczki do Medjugorie. Największą kwotę uzyskano za piłkę futbolówkę (1000 zł), którą ostatecznie otrzymał Piotr, dla którego zbierano pieniądze. Datki do puszek zbierali radni: Sylwia Błach i Marcin Drabik oraz Barbara Strzelec i Agnieszka Kukla. Każdy, kto dołożył swoją cegiełkę, otrzymał czerwone serduszko.
Komentarze opinie