Porażka Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów z Petralaną Polonią Bytom

W meczu 21. kolejki LOTTO Superligi tenisa stołowego drużyna Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów była o krok od cennego zwycięstwa z Petralaną Polonią Bytom. Gospodarze prowadzili już 2:0, jednak goście odwrócili losy spotkania i ostatecznie wygrali 3:2.

Mecz rozpoczął się znakomicie dla suchedniowian. Słoweniec Deni Kożul pewnie pokonał Patryka Zatówkę 3:0, a powracający po blisko dwuletniej przerwie do składu Orlicza Japończyk Kowa Nakamura ograł Viktora Brodda 3:1. Po dwóch grach gospodarze prowadzili 2:0 i byli o krok od zwycięstwa za trzy punkty.

Decydujący mógł okazać się pojedynek Mateusza Zalewskiego z Andersem Erikssonem. Polak prowadził 2:1 w setach oraz 9:4 w czwartej partii, ale nie zdołał wykorzystać przewagi i przegrał 2:3. To był punkt zwrotny spotkania. W kolejnych grach Viktor Brodd pokonał Deniego Kożula 3:0, a Patryk Zatówka po pięciosetowym thrillerze okazał się lepszy od Nakamury.

Warto podkreślić kapitalną walkę młodego Japończyka, który wrócił do Orlicza po raz pierwszy od sezonu 2022/23. Wówczas zwyciężył we wszystkich pięciu swoich meczach, a w Suchedniowie zagrał raz – 28 sierpnia 2022 roku. W piątkowym starciu z Zatówką obronił sześć piłek meczowych i wygrał czwartego seta 15:13. Mimo to, w decydującej partii musiał uznać wyższość rywala.

Piątkowy mecz miał też wymiar symboliczny – był ostatnim występem Roberta Florasa w hali w Suchedniowie. Zawodnik, który reprezentuje Orlicz od 2022 roku, uzbierał w singlu 32 zwycięstwa i 26 porażek.

Na zakończenie sezonu zasadniczego Orlicz 1924 zmierzy się na wyjeździe z Dojlidami Białystok. Następnie drużyna przygotowywać się będzie do turnieju finałowego Ligi Mistrzów.

Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Petralana Polonia Bytom 2:3

Deni Kożul – Patryk Zatówka 3:0 (11:8, 11:2, 11:8)
Kowa Nakamura – Viktor Brodd 3:1 (11:6, 11:9, 4:11, 14:12)
Mateusz Zalewski – Anders Eriksson 2:3 (12:10, 11:3, 7:11, 9:11, 1:6)
Deni Kożul – Viktor Brodd 0:3 (3:11, 11:13, 9:11)
Kowa Nakamura – Patryk Zatówka 2:3 (11:7, 9:11, 9:11, 15:13, 4:6)