Po porażce w Staszowie stracili fotel lidera

Piłkarze Granatu Skarżysko po 2 kolejce spotkań stracili prowadzenie w tabeli. Podopieczni trenera Piotra Dejworka przegrali wyjazdowe spotkanie z Olimpią Pogoń Staszów 2:0  

- Pierwsze 25  przyzwoite w naszym wykonaniu, do straty  pierwszej bramki to był mecz wyrównany, z okresami gdzie wyglądało to korzystanie. Fajną sytuację miał Krzysiek Rzeszowski, potem Kuba Gurski. Nieszczęście przyszło w 31 minucie Dziadowicz dostał piłkę w środku pola objechał sobie praktycznie całą linie obrony, wjechał w pole karne i z ostrego kąta po długim roku pokonał Sieczkę. Co najgorsze po tej straconej bramce stanęliśmy, oddaliśmy pole przeciwnikowi.

- Po przerwie wyszliśmy z chęciami, wolą odrobienia tej bramki, ale tracimy bramkę kuriozum, po naszym rzucie rożnym, bramkarza złapał piłkę i nie widział co zrobić z piłką, dopiero na krzyki trenera wywalił długą piłkę pod nasze pole karne, ta piłka trafiła do zawodnika gospodarzy i było 2:0

- Bramka nie miała prawa wpaść. Później szybkie zmiany wniosły dużo ożywienia w nasze poczynania, przenieśli grę na połowę rywala, ale brakło skuteczności. Rywal prowadził 2:0, grał zachowawczo, siłą rzeczy mieliśmy przewagę, ale narażaliśmy się na groźnie kontry. Zmusili nas do biegania, ustawili gęsto obronę i doprowadzili zwycięstwo do końca. Czegoś zabrakło, może zbyt łatwa wygrana w pierwszym meczu trochę rozluźniła zespół, wydawało się, że to wszystko będzie fajne. Wiedziałem, że czeka nas ciężki mecz

W 2 kolejce spotkań Granat Skarżysko podejmował będzie na własnym stadionie ekipę GKS Rudki. Spotkanie to odbędzie się 2 sierpnia (niedziela), początek godzina 11.00.

Pogoń Staszów – Granat Skarżysko 2:0 (1:0)

Bramki:  Kamil Dziadowicz  31,  Ernest Rozmysłowski  54  

Granat: Sieczka – Głowaczewski (64. Boruch), Bednarski, Papros (85. Parszewski), Dudzik – Wasik (32. Gładyś), Kędra, Rzeszowski (56. Mojecki), Bartosiak, Gurski (65. Krzymieński)  - Sot

żk – Bartosiak