Kinga Wiśniewska i Wiktor Orynek, zawodnicy Skarżyskiego Klubu Bokserskiego stanęli na podium Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Turniej rozegrany w Ostrowcu Świętokrzyskim był jednocześnie mistrzostwami Polski Kadetów. Nasi bokserzy są więc jednocześnie medalistami mistrzostw kraju.
Kinga Wiśniewska stanęła na drugim stopniu podium w wadze do 66 kg. W finale stoczyła zacięty pojedynek z Dagmarą Kaliszan z Szamotuł i decyzją sędziów przegrała 2:3.
W ocenie wielu obserwatorów tego pojedynku to nasz zawodniczka była lepsza. – Sędziowie chyba oglądali inną walkę niż wszyscy pozostali. Moim zdaniem Kinga prowadziła cały pojedynek i zasłużyła na złoty medal, na który bardzo liczyliśmy – powiedział Krzysztof Ogłoza, trener Skarżyskiego Klubu Bokserskiego działającego przy Akademii Holistycznej.
– Czuję się oszukana. Owszem, dostałam trochę ciosów, ale uważam, że sama więcej zadałam. Większość ciosów przyjęłam na gardę. Mimo to cieszę się, że mam drugie miejsce. To fajne uczucie być w czołówce w kraju – powiedziała Kinga.
Wiktor Orynek boksował w wadze do 57 kilogramów. W ćwierćfinale pokonał 3:0 Kamila Urbaniaka z Akademii Sportu Jakuba Czaprowicza, ale w półfinale musiał uznać wyższość Jakuba Sulęckiego z Legionowskiej Akademii Sportów Walki w stosunku 1:4.
Wiktor Orynek zdobył brązowy medal. – Liczyliśmy na trochę więcej, ale Jakub Sulęcki to bardzo dobry zawodnik, a dodatkowo Wiktora trochę zjadła trema – powiedział Krzysztof Ogłoza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie