
W nocy z soboty na niedzielę, Daria Pikulik, kolarka torowa urodzona w Skarżysku, była ostatnia naszą reprezentantka na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Polka miała ogromne nadzieje związane z konkurencja omnium (cztery wyścigi), jest bowiem brązowa medalistka ostatnich mistrzostw świata.
Niestety, Daria może mówić o ogromnym pechu. Już podczas pierwszej konkurencji scratch, na ostatnim okrążeniu, tuż przed naszą zawodniczką wywróciła się reprezentantka Włoch. Daria podobnie jak kilka innych zawodniczek nie miała szans i również upadła. Poturbowana nie ukończyła pierwszej konkurencji. Podobnie jak inne kolarki, które nie ukończyły wyścigu zajęła ostatnie miejsce w pierwszej konkurencji.
Kilkanaście minut później Daria wystartowała w drugiej konkurencji, tzw. wyścigu tempowym. Niestety nie mogła prowadzić równej walki z rywalkami i zrezygnowała z kontynuowania zawodów.
Mistrzynią Olimpijska została Jennifer Valente (USA), druga była Yumi Kajihara (Japonia), a trzecia Kirsten Wild (Holandia).
Warto dodać, że kilka dni wcześniej Daria Pikulik z rok młodszą siostrą Wiktorią, zajęły 6 miejsce w Tokio, w konkurencji madison (tzw. wyścig amerykański)
Daria Pikulik (ur. 6 stycznia 1997 w Skarżysku-Kamiennej – kolarka torowa i szosowa. Brązowa medalistka mistrzostw świata (2020) oraz mistrzyni Europy juniorek w omnium (2015) i mistrzyni świata juniorek w wyścigu punktowym (2015). Jest wielokrotną medalistką Mistrzostw Polski na szosie i na torze. Była już na Igrzyskach Olimpijskich w Rio, w 2016 roku, gdzie w dyscyplinie omnium zajęła 14 miejsce.
Daria Pikulik, choć urodzona w Skarżysku, od początku kariery jest zawodniczką BCM Nowatex Ziemia Darłowska.
Omnium to cztery wyścigi: scratch, tempo, eliminacyjny i punktowy.
Fot. FB TVP Sport i wikipedia
p
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie