W piątek, 8 listopada, w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku - Kamiennej odbyło się otwarcie wystawy pt. "Albert Płusa Poezja & Fotografia " Słowem malowane".
Albert Płusa urodzony i mieszkający w Skarżysku-Kamiennej. Zakochany w przyrodzie Gór Świętokrzyskich oraz w zielonych podniebnych błękitach Bieszczadów. Wciąż szukający swego miejsca między cieniem lasu a rozległą przestrzenią połonin, wiecznie z książką w kieszeni przygląda się światu, wierząc, że wiersz jest jak lśnienie światła, jak uśmiech w deszczu.
Jak mówi główny bohater wystawy Albert Płusa praca jaką wykonuje pomaga mu w pisaniu wierszy. Z zawodu jest cukiernikiem, ale to nie słodkie wypieki pomagają w twórczości, na co dzień pan Albert jest ochroniarzem.
-Dla mnie podstawą wiersza jest to, że jest to chwila zatrzymana, ułamek sekundy, jakieś uczucie ubrane w słowa. To samo dotyczy zdjęcia, jest to światło uwiecznione na kliszy fotograficznej. Jeśli się w danym momencie tego się nie uchwyci, tych pierwszych słów w notesie, to stanie się to ulotne. Później można przy kawie wyjąć ten notes i pracować na tymi pierwszymi zapisanymi słowami. Zawsze noszę notes w kieszeni, bo to wszystko jest bardzo ulotne. Tworzę od kilkudziesięciu lat, wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa, nie są to profesjonalne fotografie, tylko takie jakie robi każdy z na na co dzień - powiedział Albert Płusa
- To moja pierwsza wystawa, bardzo dziękuje Miejskiemu Centrum Kultury za pomoc w organizacji tej wystawy. Spotkałem się z niesamowitym przyjęciem pracowników MCK, którzy mi doradzili co i jak. Wielkie podziękowania należą się też Krystianowi Drożdżowi, który pomógł mi w wyborze zdjęć i część zdjęć wydrukował - dodaje Albert Płusa.
Komentarze opinie