Okres świąteczno-noworoczny, to dobry moment na podsumowanie mijającego roku. O tym jaki to był rok, prywatnie i zawodowo, mówią starosta skarżyski Artur Berus oraz włodarze gmin Romuald Kowaliński, Cezary Blach i Mariusz Walachnia.
- To był dla mnie bardzo aktywny rok. Jako Zarząd Powiatu zrealizowaliśmy wiele projektów dla mieszkańców naszego powiatu i to też wymagało wiele energii, nie tylko mojej, ale też wszystkich współpracowników naszego urzędu. To był rok wyborczy, otrzymaliśmy absolutorium od mieszkańców do dalszej pracy. Myślę, że nie można wpadać w zachwyt, trzeba dalej ciężko pracować na rzecz mieszkańców i te błędy, które na pewno nam też się przytrafiły, bo nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów, niwelować, żeby było ich jak najmniej - powiedział Artur Berus, starosta Powiatu Skarżyskiego.
- Życzę sobie i mieszkańcom, żeby nasz powiat jeszcze z większą energią się rozwijał - zaznaczał Artur Berus.
- Podsumowując rok 2018 wypadałoby zacząć od tego co było na końcu, czyli wybory. Jestem zadowolony z tego co się stało. Udało się zdobyć mandat i zaufanie mieszkańców na kolejne pięć lat. Wielkim sukcesem jest fakt, że przy 14. kandydatach na radnych udało mi się wprowadzić wszystkich. Najważniejszą rzeczą w tym roku było to, że należało zadbać o projekty unijne, które będziemy realizować w najbliższych latach. Mamy olbrzymie zadania do wykonania, jedno z największych to jest rozbudowa oczyszczalni ścieków. Udało nam się pozyskać środki na duży program skierowany na świetlicę, ponad 2 mln złotych. Kolejne zadanie to budowa boisk sportowych, infrastruktury sportowej. Już rozpoczęła się modernizacja obiektu w Klonowie. Będzie też modernizacja oświetlenia ulicznego - powiedział Romuald Kowaliński, wójt gminy Łączna.
- Prywatnie był to rok udany, było troszkę zawirowań , trochę walki przedwyborczej, często nieeleganckiej. Udało mi się przekonać mieszkańców do tego, że nasze działania idą w dobrym kierunku. Na sam koniec roku otrzymałem bardzo dobrą informację, że nasz projekt został umieszczony na liście, jedna ze szkół będzie termomodernizowana na kwotę prawie 800 tys. zł - zaznaczał.
- To był udany rok, aczkolwiek pracowity. Co nas czeka w przyszłym roku, na pewno nie mniej wysiłków i starań o to, żeby udało się rozpocząć realizację wszystkich inwestycji. Nie robię postanowień noworocznych, staram się z roku na rok pilnować pewnych rzeczy, które są fundamentalne, a inne sprawy odsuwam na dalszy plan - mówił Romuald Kowaliński
- Rok 2018 był dla mnie rokiem trudnym trudnym, ale również z drugiej strony satysfakcjonującym. Udało się zrealizować wiele zamierzeń na niwie zawodowej. Oczywiście udane wybory samorządowe. Prywatnie również nie narzekam, wszystko jest w najlepszym porządku. Dla mnie osobiście to był bardzo dobry rok i myślę, że kolejny będzie równie dobry. W przyszłym roku życzę sobie, żeby zrealizować to co się zaplanowało - powiedział Cezary Błach, burmistrz Miasta i Gminy Suchedniów.
- W mijającym roku w naszej gminie najważniejszym wydarzeniem i inwestycją jednocześnie jest termomodernizacja obiektów publicznych, cztery szkoły, gmina, biblioteka z remizą. Wartość tego zadania to 8 mln. To pozwoli nam, żeby gmina wyglądała na miarę 21 wieku. Co prawda inwestycje jeszcze nie zostały ukończone, ale już widać efekty, z tego się najbardziej cieszę. Prywatnie jestem zadowolony z siebie i z tego co się wokół mnie dzieje, w rodzinie i gminie. Z natury jestem optymistą i raczej szukam rzeczy pozytywnych niż negatywnych. Mam jedno postanowienie noworoczne – jeść mniej słodyczy, bo teraz mamy okres świąteczno – noworoczny, który narusza sprawy wagi, chociaż aż tak bardzo się tym nie przejmuje, ale czuję że jest za dużo - zaznacza Mariusz Walachnia, wójt gminy Bliżyn.
Komentarze opinie