Reklama

IV liga. W 51. derbach powiatu zabrakło bramek. Granat podzielił się punktami z Orliczem

W niedzielę, 6 czerwca, Granat Skarżysko-Kamienna podejmował u siebie rywala zza miedzy drużynę MKS Orlicz Suchedniów. Były to 51. derby powiatu skarżyskiego, tym razem kibice nie obejrzeli bramek. Mecz zakończył się remisem 0:0. 

 W dotychczasowych 50. spotkaniach ligowych pomiędzy oboma zespołami   lepszy bilans ma Granat , który wygrywał 29 razy. Orlicz triumfował  w 12 meczach,  9 spotkań zakończyło się podziałem punktów.

Przed mecze władze Granatu wraz z przedstawicielem Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej w Kielcach wręczyły Panu Zenonowi Zepowi podziękowania za ponad 70 letnią pracę na rzecz klubu. Drużyny Granatu i Orlicza zrobiły Panu Zenkowi szpaler, przez który przeszedł przy brawach kibiców. 


 O meczu można powiedzieć, że się odbył. Nie było to emocjonujące widowisko jak na derby przystało, a sytuacje obu drużyn można policzyć na palcach jednej ręki . Gospodarze mogli zdobyć bramkę pod koniec pierwszej połowy, ale świetnej okazji nie wykorzystał Bartosz Sot. 


Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę. W 60 minucie czerwoną kartką ukarany został Piotr Solnica za nieprzepisowe zatrzymanie Bartosz Sota. W 82 minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Paweł Suwara. 
 
- Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, zwłaszcza że w drugiej połowie graliśmy w przewadze i kompletnie tego nie wykorzystaliśmy.  A chwilę tracimy też zawodnika z linii obrony i siły zostały wyrównane. Szkoda tych sytuacji, które mieliśmy do pocerowania, bardziej szkoda mi tych rzutów wolnych z bliskiej odległości, gdzie tak naprawdę nie daliśmy nawet szansy bramkarzowi do wykazania się – mówił po meczu Marcin Kołodziejczyk. 

 

- Te derby w naszych głowach i głowach kibiców były już od miesiąca. Każdy wspominał o derbach. Bardzo chcieliśmy w tym meczu zgarnąć pełną pulę, a przede wszystkim chcieliśmy  to zrobić w dobrym stylu. Ani jedno, ani drugie dzisiaj nam się nie udało. Ten remis nie jest dla nas złym rezultatem patrząc na to co się działo na boisku. Mecz był bardzo przeciętny – powiedział Łukasz Ubożak, trener Orlicza Suchedniów. 


W weekend 12-13 czerwca zostanie rozegrana zaległa 25 kolejka spotkań.  Granat zagra u siebie ze Spartakusem Daleszyce (sobota, 15.00),  Orlicz Suchedniów  zagra na wyjeździe z AKS 1947 Busko Zdrój (niedziela 17.00)

 

36 kolejka. IV liga (6 czerwca) 

Granat Skarżysko – MKS Orlicz Suchedniów 0:0


Granat: Patryk Sieczka – Karol Dudzik, Szymon Boruch, Damian Szewczyk, Paweł Suwara – Kamil Uciński (71. Kacper Gładyś), Krzysztof Rzeszowski (85. Mateusz Stopiński), Bartłomiej Papros, Adrian Uniat, Tomasz Bartosiak – Bartosz Sot. Trener Marcin Kołodziejczyk. 

ORLICZ: Oleksji Shram – Tihomir Czeneszkow, Michał Cedero, Łukasz Boleń (46.Grzegorz Skarbek), Albin Jaworski (68.Mateusz Kokosza) – Piotr Solnica, Michał Bator, Mateusz Tumulec (88.Kacper Sikora). Ernest Supierz (56. Piotr Grzejszczyk) – Kacper Tumulec. Andrzej Paprocki. Trener Łukasz Ubożak. 

 
Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce)

 Wyniki 36 kolejki (6 czerwca): Wierna Małogoszcz - AKS 1947 Busko-Zdrój 1:3, GKS Rudki - Olimpia Pogoń Staszów 2:0, Star Starachowice - OKS Opatów 1:0, Łysica Bodzentyn - Hetman Włoszczowa 1:2, Neptun Końskie - GKS Nowiny 1:0, Alit Ożarów - Moravia Morawica 2:1, TS 1946 Nida Pińczów - Naprzód Jędrzejów 3:0, Lubrzanka Kajetanów - Partyzant Radoszyce 2:1, Spartakus Daleszyce - Czarni Połaniec 2:2
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do