Reklama

Hummel IV liga. Osłabiona Pogoń odrabiała straty, ale punkty zostały w Suchedniowie

Siedem bramek obejrzeli suchedniowscy kibice, którzy przyszli na mecz z Pogonią Staszów, który został rozegrany w niedzielę, 14 listopada, w ramach 16. kolejki Hummel IV ligi.  Choć gospodarze prowadzili już 4:1, wynik meczu był sprawą otwartą do samego końca. 

Gospodarze objęli prowadzenie w 16. minucie po samobójczym trafieniu jednego z piłkarzy Pogoni.  Cztery minuty później Karol Armata wyrównał stan meczu. Najważniejsze wydarzenia, który miały wpływ na całe spotkanie miały miejsce w ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy. W 40. minucie Andrzej Paprocki pokonał Jakuba Karysia dając prowadzenie Orliczowi, cztery minuty później ponownie Paprocki wpisał się na listę strzelców. Chwilę wcześniej Piotr Radwański ujrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Zespół gości całą drugą  połowę grał w osłabieniu.

 

Tuż po wznowieniu gry goście ze Staszowa mieli świetną okazję do strzelanie bramki kontaktowej, ale świetną robinsonadą popisał się Oleksii Shram. Gdy w 59. minucie Krzysztof Słaby strzelił czwartą bramkę dla Orłów wydawało się, że jest już po meczu. Wtedy osłabiony zespół Pogoni zaczął atakować mocniej, stwarzał sobie sytuacje, czego efektem były  dwie bramki W 64. minucie Shrama pokonał Adam Głowa, który pojawił się na boisku dziesięć minut wcześniej. Siedem minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego bramkę kontaktową strzelił Ernest Rozmysłowski. Podopieczni trenera Pawła Czai dążyli do wyrównania, mieli nawet kilka okazji, ale ostatecznie Orlicz utrzymał prowadzenie do końca i zainkasował komplet punktów.

 

Zagraliśmy dobre spotkanie, cieszę się, że dopisała nam skuteczność, to co zawsze szwankowało dzisiaj funkcjonowało szczególnie w pierwszej połowie. Strzeliliśmy bramki z wypracowanych  sytuacji,  zawodnicy zrobili to, czego oczekuje od nic w każdym meczu. Szkoda tylko tej nerwowości pod koniec spotkania, powinniśmy kontrolować mecz, a tego nie robiliśmy.  Po bramce na 4:1 i przy grającym w osłabieniu przeciwniku musimy koncentracje trzymać do końca. Wynik 4:3 kosztował nas dużo zdrowia. Cieszymy się z trzech punktów, bo są one nam bardzo potrzebne – podkreślał Łukasz Ubożak, trener Orlicza Suchedniów.

W 17. kolejce spotkań Orlicz Suchedniów zagra na wyjeździe z Koroną II Kielce. 

Hummel IV liga, 16. kolejka (14 listopada)

MKS Orlicz Suchedniów - Olimpia Pogoń Staszów 4:3 (3:1)

Bramki: samobójcza 16, Andrzej Paprocki 41, 45, Krzysztof Słaby 59 - Karol Armata 20, Adam Głowa 64, Ernest Rozmysłowski 83

 

Orlicz: Oleksii Szram -  Patryk Zawierucha, Piotr Solnica, Kacper Tumulec, Grzegorz Skarbek (84. Kacper Sikora) - Andrzej Paprocki, Damian Kopyciński, Krzysztof Rzeszowski, Karol Świtowski (55. Michał Bator) 0  Krzysztof Słaby (66. Ernest  Supierz). Trener Łukasz Ubożak.

Pogoń: Jakub Karyś – Bartosz Pańtak, Piotr Radwański, Ernest Rozmysłowski, Dorian Buczek – Karol Armata, Alan Piskorz, Patryk, Dela, Marcin Sudy, Patryk Musiał, Michał Mikosa (54. Adam Głowa). Trener Paweł Czaja.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do