
Zebrani kibice na Rejowskim stadionie przed spotkaniem Granatu Skarżysko ze Spartą Kazimierza Wielka zastanawiali się jakim wynikiem zakończy się to spotkanie, oczywiście porażki gospodarzy nikt nawet nie brał pod uwagę. Zespół gości zajmował przedostanie miejsce w tabeli i zdecydowanym faworytem spotkania był Granat. Piłka jest jednak nieprzewidywalni i nie zawsze lepszy wygrywa, przekonali się o tym podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka.
Obie drużyny zagrały słabe spotkanie, a sytuacji bramkowych z obu stron było jak na lekarstwo. Gospodarze objęli prowadzenie w 24 minucie po trafieniu Bartosza Sota. Wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Niestety plany te pokrzyżował Krystian Kądzielski, który w 38 minucie pokonał Dawida Strzelca, zastępującego w bramce Patryka Sieczkę. To były jedyne bramki w pierwszych 45 minutach.
Granat przyzwyczaił swoich kibiców, że w drugich połowach gra znacznie lepiej, niestety tym razem tak nie było. Pomimo prób nie udało się znaleźć drogi do bramki rywali. Za to Sparta, która potrzebowała punktów jak tlenu do oddychania, zadała ostateczny cios w 80 minucie, Krystian Kądzielski zdecydował się na strzał życia, który zaskoczył Strzelca. Goście nie oddali już prowadzenia do końca spotkania.
- To były bardzo słabe zawody w naszym wykonaniu. Zespół z Kazimierzy zagrał nisko w obronie, bardzo mądrze się ustawił, nie potrafiliśmy sobie z tym dzisiaj poradzić. Goście trzy razy zagrozili naszej bramce i strzeli na dwie bramki. My sobie tych sytuacji nie potworzyliśmy zbyt wiele – mówił po meczu trener Marcin Kołodziejczyk.
- My i Skarżysko jesteśmy w zupełnie innych sytuacjach, my walczymy o utrzymanie. To był bardzo ważny mecz dla nas, w szatni powiedzieliśmy sobie, że chcemy wywieź stąd punkty, a na pewno jeden. Dlatego też ustawiliśmy się w niskiej obronie, czekaliśmy na swoją szansę. Gospodarze strzelili pierwszą bramkę po naszym błędzie przy stałym fragmencie gry, my dalej konsekwentnie graliśmy w niskiej obronie, czekaliśmy na swoją szansę i wykorzystaliśmy dwa błędy Skarżyska. Cieszymy się i z optymizmem patrzymy w przyszłość, mamy jeszcze pięć kolejek i chcemy utrzymać czwartą ligę w Kazimierzy - mówił Kamil Mach, trener Sparty.
W 30. Kolejce spotkań Granat Skarżysko zmierzy na wyjeździe z Alitem Ożarów (sobota, 28 maj, 17.00).
Bramki: Bartosz Sot 24 - Krystian Kądzielski 38, 80
Granat: Dawid Strzelec – Oskar Gwóźdź, Adrian Bednarski, Wiktor Bartoszek (71. Nikodem Łoskot), Karol Dudzik – Adrian Uniat, Kamil Uciński (71. Wiktor Pluta), Bartłomiej Papros, Kacper Gładyś (57.Błażej Miller), Filip Kaczmarski (57.Jakub Gurski) – Bartosz Sot. Trener Marcin Kołodziejczyk.
Sparta: Artsiom Hamelka – Adrian Morsztyn, Wiktor Nowakowski, Jakub Rdest, Krystian Kądzielski – Przemysław Fakowski (67. Marcin Adamczyk), Adam Trebus, Sebastian Maderak, Mariusz Adamczy, Kamil Kłodka – Wojciech Kwiatkowski (84. Karol Kosidło Trener Kamil Mach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie