
Drugie wiosenne zwycięstwo odnieśli piłkarze Orlicza Suchedniów. W sobotę, 26 marca, w ramach 20. kolejki spotkań Hummel Świętokrzyskiej IV ligi podopieczni trenera Łukasza Ubożaka pokonali przed własną publicznością Spartę Kazimierzę Wielką 2:0. Dwie bramki dla gospodarzy strzelił Damian Kopyciński.
Zespół Orlicza Suchedniów po raz pierwszy tej wiosny zaprezentował się przed własną publicznością. Gospodarze choć nie zachwycili grą zdobyli komplet punktów, a to było najważniejsze.
Już w 2. minucie meczu Krzysztof Słaby miał świetną okazję do strzelenia bramki, ale jej nie wykorzystał. W odpowiedzi goście zagrozili bramce Orlicza Krystian Kądzielski znalazł się sam na sam ze Shramem, trafił prosto w niego, a przy dobitce trafił w słupek. Chwilę później w polu karnym gości faulowany był Damian Kopyciński, do rzutu karnego podszedł Krzysztof Słaby, golkiper gości Artsiom Hamelka wyczuł intencję strzelca i obronił jego strzał. W 18. minucie Orlicz objął prowadzenie po bramce Damiana Kopycińskiego. Ten sam zawodnik podwyższył wyniku meczu w 35 minucie strzałem głową. Orlicz po 45 minutach gry prowadził 2:0.
W drugiej połowie meczu gospodarze grali pod wiatr, co znacznie utrudniało grę. W 54. minucie drugą żółtą kartkę ujrzał Karol Świtowski, od tego momentu Orlicz grał w osłabieniu. Podopieczni trenera Łukasza Ubożaka mieli problem z wyprowadzeniem akcji, goście próbowali strzelić bramkę kontaktową, ale Orlicz skutecznie odpierał ich akcje. Gospodarze strzelili nawet trzecią bramkę, jednak trafienie Kacpra Grzeli nie zostało uznane, arbiter dopatrzył się pozycji spalonej. Mecz zakończył się zwycięstwem Orlicza 2:0.
- Najważniejsze są trzy punkty, z każdym wygranym meczem przyjedzie więcej pewności, więcej spokoju. Zapewniam, że nasza gra też się poprawi jeśli chodzi o jakość, na razie jest efekt jaki sobie zamierzaliśmy czyli punkty na początku rundy wiosennej – zaznaczał trener Ubożak.
Trener odniósł się również do skuteczności Damiana Kopycińskiego, który w drugim meczu z rzędu strzela dwie bramki.
- Drużyna potrzebuje zawodnika, który weźmie na siebie ciężar gry i ciężar zdobywania bramek. Mamy w drużynie kilku takich zawodników. Mam nadzieję, że Damian będzie prezentował taką formę strzelecką do końca rundy, ale jest też w zanadrzu Krzysiek Słaby, Andrzej Paprocki, Mateusz Wsułek czy Kacper Grzela, którzy również mogą wykorzystać sytuację i pomóc drużynie w zdobywaniu bramek.
- Stare piłkarskie porzekadło mówi, że trzeba wykorzystać to co masz, bo może to być jedna sytuacja meczowa. Na początku meczu Kędzielski powinien się zachować na tyle odpowiedzialnie i konsekwentnie aby strzelić bramkę. Jeśli by strzelił ten mecz mógłby się inaczej potoczyć. Boli kolejna porażka, my tych punktów potrzebujemy, na pewni nie składamy broni, chcemy walczyć. Druga połowa pokazała, że staraliśmy się, ale czegoś zabrakło. Drużyna Orlicza bardzo mądrze się broniła. Gratuluje trenerowi i drużynie przeciwnej zwycięstwa – zaznaczał Piotr Trzepatowski, trener Sparty.
W 21 serii spotkań Orlicz Suchedniów zmierzy się na wyjeździe z Alitem Ożarów (2 kwietnia, 16.00)
20. kolejka Hummel IV liga
MKS Orlicz Suchedniów – Sparta Kazimierza Wielka 2:0 (2:0)
Bramki: Damian Kopyciński 18, 35
Orlicz: Oleksij Shram – Patryk Zawierucha, Tihomir Cheneshkov, Michał Cedro (72. Piotr Solnica), Oskar Jabłoński – Michał Bator, Krzysztof Słaby (58. Mateusz Tumulec), Damian Kopyciński, Kacper Grzela (83. Mateusz Wsułek), Karol Świtowski - Andrzej Paprocki (90+2 Adrian Żyła). Trener Łukasz Ubożak
Sparta: Artsiom Hamelka – Paweł Bandura, Adrian Morsztyn (74. Wiktor Biały), Wiktor Nowakowski, Szymon Reczulski (63.Jakub Rdest) - Krystian Kądzielski, Mateusz Motłoch, Sebastian Maderak (53.Adam Trebus), Mariusz Adamczyk - Leonard Barański. Trener Piotr Trzepatowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie