Hummel IV liga. Bartosz Sot i spółka rozbiła Nidę

Druga połowa rundy jesiennej świętokrzyskiej Hummel IV ligi jest bardzo udana dla piłkarzy Granatu Skarżysko-Kamienna, podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka nie przegrali meczu od siedmiu kolejek. W czwartek, 11 listopada „trójkolorowi” odnieśli piąte z rzędu zwycięstwo pokonując przed własna publicznością Nidę Pińczów,  a Bartosz Sot ustrzelił trzeciego hattricka w tej rundzie.

  Trwa świetna passa czwarto-ligowych piłkarzy ze Skarżyska-Kamiennej. Kibice mają powody do zadowolenia, Granat wygrywa mecz za meczem i strzela dużo bramek. Tak też było w meczu z Nidą Pińczów, gdzie padły cztery gole.

Strzelanie rozpoczął nie kto inny jak Bartosz Sot, który 17 minucie meczu wykorzystał podanie od Karola Dudzika i pewnym strzałem pokonał bramkarza gości Kacpra Bandurę. Siedem minut później było już 2:0, a na listę strzelców ponownie wpisał się popularny w Skarżysku „Bary.

 Kto wie jak potoczyłyby się losy spotkania, jakby piłkarze z Pińczowa wykorzystali dwie dogodne sytuację na początku drugiej połowy, jednak skutecznymi interwencjami popisał się Dawid Strzelec.

W 57. minucie spotkania Kamil Uciński pięknym strzałem z dystansu pokonał  Bandurę i było już 3:0.  Wynik meczu ustalił Bartosz Sot, który w 68 minucie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Oskarze Gwoździu. Była to trzecie bramka Sota w tym spotkaniu, a 16 w rundzie jesiennej. „Bary” prowadzi w klasyfikacji strzelców Hummel IV ligi.  

-  Na boisku zobaczyliśmy  różnicę klas.  Mój zespół był dobrze dysponowany, tak naprawdę nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na nic. Chciałbym widzieć Granat  tak grający  w każdym meczu, choć wiem, że nie jest to do końca realne. Cieszy dyspozycja mojego zespołu oraz dyspozycja Bartosza Sota, który w kolejnym meczu strzela trzy bramki.  Teraz czeka nas ciężki mecz z Klimontowem, mam nadzieję, że przywieziemy z tego wyjazdu  trzy punkty – powiedział po meczu  Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu Skarżysko.

W niedziele, 14 listopada, Granat zagra na wyjeździe z Klimontowianką Klimontów.  

15.kolejka, Hummel IV liga (11 listopada)

Granat Skarżysko – TS 1946 Nida Pińczów 4:0 (2:0)

Bamki:  Bartosz Sot 17,24, 68 (karny), Kamil Uciński)

GRANAT: Dawid Strzelec - Oskar Gwóźdź (65.Kacper Gładyś),Bartosz Styczyński, Adrian Bednarski, Kamil Uciński, Adrian Uniat, Bartłomiej Papros (80. Damian Szewczyk), Wiktor Bartoszek (65. Paweł Suwara), Bartosz Sot, Karol Dudzik (75. Jakub Hińcza), Kacper Grzela (60. Jakub Gurski). Trener Marcin Kołodziejczyk.

 NIDA: Kacper Bandura - Grzegorz Jagodzki (76. Tomasz Paniec), Jacek Kempkiewicz (46. Artur Garula, 67.Jakub Buczak),Marcin Szafraniec, Michał Krzak, Konrad Ciacia, Mateusz Madej, Łukasz Dziewięcki, Karol Parlicki, Marcin Sadowski, Oskar Zygan.Trener Waldemar Szpiega.

Sędziował: Paweł Gach (Sandomierz)

Wyniki 15 kolejki (11 listopada): Neptun Końskie - Sparta Kazimierza Wielka 5:1, Star Starachowice - Alit Ożarów 3:0, GKS Rudki - Łysica Bodzentyn1:1, Olimpia Pogoń Staszów - Korona II Kielce 2:4, Lubrzanka Kajetanów - Spartakus Daleszyce 1:2, Moravia Morawica - Wierna Małogoszcz 1:1, GKS Nowiny - Klimontowianka Klimontów 1:0, Granat Skarżysko-Kamienna - TS Nida Pińczów 4:0, AKS 1947 Busko-Zdrój - MKS Orlicz Suchedniów 2:1