Reklama

Granat już trenuje, okres przygotowawczy rozpoczęty !

Poniedziałek, 8 czerwca, to dzień, w którym piłkarze Granatu Skarżysko rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Trójkolorowi spotkali się po raz pierwszy po przerwie spowodowanej przez koronawirusa. Przypomnijmy, że w rundzie wiosennej odbyła się tylko jedna kolejka, później cały sezon został przedwcześnie zakończony.

 

 Trener Piotr Dejworek na pierwszych zajęciach miał do dyspozycji 20 zawodników.. Kilku podstawowych zawodników pożegnało się klubem, w ich miejsce przyszli nowi. Do klubu wrócił po rocznej przerwie Tomasza Bartosiak, który ostatnio grał w Prochu Pionki, nowym zawodnikiem Granatu został Bartosz Sot, który w poprzedni sezonie reprezentował Star Starachowice. Treningi wznowił Kacper Paluch, który leczył kontuzję. Na zajęciach pojawił się też Michał Żyła, który już kiedyś bronił barw Granatu. Na liście zainteresowań klubu jest jeszcze kilka nazwisk, jednak klub czeka z ich podaniem aż dopełnione będą wszystkie formalności. 

   - Granat będzie trochę inny. Okres przygotowawczy do rundy wiosennej już przebyliśmy, jak wszyscy wiemy nie odbyła się. Teraz zaczynamy zupełnie nową przygodę, z zupełnie nowym składem personalnym, jeszcze nie do końca wykrystalizowanym, dlatego jeszcze jest za wcześnie, żeby jakieś pewniki mówić, dajmy sobie jeszcze na to tydzień, dwa, wtedy będziemy mogli powiedzieć, ze ta dwudziestaka czy dwudziestka dwójka zawodników, to jest to, czym będziemy dysponowali. Będziemy chcieli, żeby ten zespół dalej był drużyną wiodącą w IV lidze świętokrzyskiej, taki mamy plan - powiedział Piotr Dejworek, trener Granatu. 

- W obecnych realiach organizacyjnych i finansowych ciężko jest zbudować zespół tak silny jakim Granat dysponował w rundzie jesiennej. Zarząd dokłada wszelkich starań, żeby zespół był przynajmniej tak solidny jak drużyna z jesieni. Wiadomo, pewnych ubytków nie da się tak łatwo załatać, mam na myśli np. Maćka Kolasę czy Marcina Kołodziejczyka i Bartka Styczyńskiego, nie oszukujmy się, to są postacie na naszym rynku świętokrzyskim dla których zastępców będzie znaleźć trudno, ale nie jest to niemożliwe. Dajmy jeszcze zarządowi chwilę, szansę na wykazanie się - podkreśla trener Dejworek. 

- Żaden z piłkarzy amatorów nie jest w tym momencie, w mojej cenie, przygotowany do tego, żeby wejść w okres startowy, nawet jeżeli niektórzy z nich byli zaangażowani w jakiś trening indywidualny, nawet jeśli dostawali precyzyjne rozpiski i starali się je realizować, to jednak nie jest trening ukierunkowany, to nie jest trening specjalistyczny, piłkarski - zaznacza szkoleniowiec skarżyskiej drużyny. 

- Będziemy musieli dość szybko nadrobić pewne braki motoryczne. Taktyczne i techniczne można nadrobić bardzo szybko, bo pewne automatyzmy wrócą w ciągu kilku tygodni, oni nie zapomnieli jak się gra w piłkę i dość szybko do swojego poziomu naturalnego, zakładając, że ci ludzie mają dość spore umiejętności – wrócą.   Bardziej martwi mnie motoryka, bo jeżeli tutaj powstaną zaległości to może skutkować kontuzjami urazami, których chce za wszelką cenę uniknąć . Mam traumę z lutego, marca, kiedy nie bardzo miałem kim grać sparingi, bo kontuzje nas zdziesiątkowały -  mówi  Piotr Dejworek.  

 

Podopieczni trenera Piotra Dejworka w okresie przygotowawczym zagrają pięć meczów sparingowych. Zaplanowany sparing z Pilicą Białobrzegi został odwołany ponieważ w tym terminie Granat zagra  w 1/4 Okręgowego Pucharu Polski, gdzie zmierzy się z KSZO  Ostrowiec Świętokrzyski. Mecz odbędzie się w sobotę, 4  lipca, o godz. 17.00, w Skarżysku - Kamiennej. 
 

Plan sparingów : Granat Skarżysko – Oronka Orońsko (20 czerwca),  Granat Skarżysko – Wicher Miedziana Góra (24 czerwca), Granat Skarżysko – Partyzant Radoszyce (27 czerwca),  Granat Skarżysko  – ŁKS Probudex Łagów (11 lipca). 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do