
29 czerwca 2020 r. Stowarzyszenie "Kuźniczy Krąg". rozpoczęło I plener malarski pn. "Świętokrzyski Krajobraz w paski" pod czujnym okiem suchedniowskiego mentora dobrego malarstwa Jarosława Jędrzejskiego. Finał pleneru odbył się w sobotę, 4 lipca.
Jedenaście uczestniczek pleneru miało za zadanie namalować dwa obrazy w pięknych okolicznościach przyrody. Najpiękniejszy z nich miał zostać nagrodzony sztalugą plenerową. Plener trwał 5 dni, a powstałe w czasie jego trwania prace będziemy mogli oglądać na wystawie w Suchedniowskim Ośrodku Kultury "Kuźnica" w Suchedniowie. Plener odbywał się w Mostkach, w agroturystyce "Green Vit" Sylwii El - Dursi
Wydarzenie realizowane jest w ramach projektu: "Krajobraz w paski. Cykl warsztatów, wykładów historyczno - artystycznych bazujących na potencjale i tradycji Ziemi Świętokrzyskiej".
Plener był bardzo owocny, nie zabrakło również innych atrakcji, pogoda dopisała, było pyszne jedzenie, wspaniałe widoki oraz degustacja serów, a nawet odwiedziny skarżyskich policjantów. Wszystkie Panie, które brały udział w Plenerze wygrały, ale była jedna praca, którą wypełniało letnie słońce i to ta praca dostała główną nagrodę, sztalugę plenerową. Autorką zwycięskiego obrazu została Agnieszka Maślak.
Podobało mi się, że był odpoczynek, że nabrałyście sił, że nabrałyście inspiracji, czegoś się nauczyłyście i spędziły miło czas. Te obrazy, które namalowałyście trafią do Suchedniowskiego Ośrodka Kultury i jeden z nich trafi również do Pani Sylwii El Dursi - powiedziała podczas zakończenia pleneru Agnieszka Włodarczyk-Mazurek
- Wielkie słowa uznania dla wszystkich uczestniczek za chęć i za niewystraszenie się takim plenerem, bo niektórzy zaawansowani malarsko mają respekt przed plenerem - mówił Jarosław Jędrzejski, suchedniowski malarz, pod którego okiem były prowadzone zajęcia.
- Plener to jest trudne malowanie, trzeba znaleźć odpowiedni wycinek, wszystko czasami jest zielono-niebiesko-żółte. Trzeba wprowadzić inne kolory, także nie jest łatwo. Ale panie świetnie sobie radziły, są jeszcze braki, ale dopiero zaczynacie. Z każdym obrazem, z każdym pociągnięciem widać już postęp. Wszystko jeszcze przed Wami. Potrzeba jeszcze wiedzy teoretycznej, trzeba wiedzieć co to perspektywa, kolor, cień - podkreślał Jarosław Jędrzejski.
- W plenerze biorę udział pierwszy raz, jestem na emeryturze, chciałam się czymś zająć i postanowiłem wziąć udział w tym projekcie. Wcześniej nie miałam w ogóle do czynienia z malarstwem, wcześniej mieliśmy tylko zajęcia w ośrodku kultury. Jestem zachwycona atmosferą i wszystkim dookoła. Nawet nie wiedziałam, że tek blisko Suchedniowa są tak piękne pejzaże, nie zdawałam sobie sprawy, że tu jest tak piękny zakątek – powiedziała Lidia Dudek, uczestniczka pleneru.
- Wszyscy uczestnicy wspierali się wzajemnie, pomagali sobie, cała brygada jest wspaniała. Bardzo chętnie jeszcze wezmę udział w takim plenerze – podkreślała pani Lidia.
- Zupełnie się nie spodziewałam, że zdobędę główną nagrodę, marzyłam o tym nieśmiało. Maluje już 35 lat, ale miałam przerwę 15 lat, po paru latach znowu wróciłam do malowania – zaznaczała Agnieszka Maślak, zdobywczyni głównej nagrody.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie