Wysoka kara grzywny lub nawet kilkuletni pobyt za kratami. Nawet tak wydawałoby się surowe konsekwencje i kary przewidziane w polskim prawie, nie są w stanie odstraszyć potencjalnych podpalaczy traw. W miniony weekend, sporo pracy mieli zarówno zawodowi ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, jak również druhowie ochotnicy, głównie z terenu gminy Bliżyn.
Ostatnia sobota kwietnia, a także pierwsza niedziela maja dla wielu z mieszkańców powiatu skarżyskiego i okolic była znakomitą okazją do tego, by oderwać się od codziennych obowiązków i choć na chwilę odpocząć. Na nudę i brak zajęcia zapewne nie mogli w tych dniach narzekać strażacy. W sobotę, przed godz. 16 otrzymali zgłoszenie z którego wynikało, iż w miejscowości Mroczków doszło do pożaru nieużytków.
W działaniach oprócz ratowników z lokalnej jednostki OSP Mroczków, brali również udział strażacy z OSP KSRG Bliżyn, a także skarżyskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. W niedzielę strażackie syreny zawyły po raz kolejny. Ok. godz. 16.57 do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dotarła wiadomość o pożarze w Mroczkowie.
Zarówno w jednym jak i drugim przypadku sytuacja została opanowana przez ratowników.
fot. OSP Mroczków
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie