Dramatycznie rośnie liczba zgonów w powiecie skarżyskim

W Polsce

Każdego tygodnia w Polsce umiera średnio 7,7 tysiąca osób. Do mniej więcej połowy września tygodniowa liczba zgonów w 2020 roku pokrywała się z tym, co obserwowaliśmy w poprzednich latach. W połowie września, gdy epidemia COVID-19 zaczęła przybierać na sile, liczba zgonów drastycznie wzrosła. W ostatnim tygodniu października zmarło 12.257 osób w Polsce.

Tak wielu zgonów w ciągu jednego tygodnia nie było od co najmniej pięciu lat. Wielu ekspertów twierdzi, że w dużej mierze są to ofiary koronawirusa. Ale są też zdania, że te zgony nie są tylko i wyłącznie spowodowane bezpośrednio epidemią. Niektórzy wskazują na utrudniony dostęp do lekarzy i lekarzy specjalistów, co powoduje przedwczesną śmierć.

W powiecie skarżyskim

O ile średnio rocznie nie widać radykalnego wzrostu zgonów w powiecie skarżyskim - to znaczna liczba zgonów nastąpiła w ostatnich miesiącach, a zwłaszcza tygodniach, co potwierdzają pracownicy Urzędów Stanu Cywilnego m.in. w Bliżynie i Suchedniowie.

- Bardzo dużo aktów zgonów sporządzamy w ostatnich dniach, chociaż nie ma u nas Domów Pomocy Społecznej czy innych placówek senioralnych - mówi pracownik USC w Suchedniowie dodając, że jest ich nawet 100 proc. więcej.

Dowodzą tego również dane ze Skarżyska-Kam. We wrześniu ub. roku zmarło 55 osób, tymczasem we wrześniu 2020 roku - 61.

Rekordowy wydaje się październik i listopad. W październiku ub. roku zmarło 57 osób, a w tym niemal drugie tyle - tj. 97 aktów zgonu sporządzono w samym Skarżysku-Kam. Podobnie złe statystyki zgonów notuje się w listopadzie.

Nie są to z pewnością tzw. ofiary koronawirusa, gdyż na dzień 16 listopada - jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach - w powiecie skarżyskim odnotowano 39 zgonów na SARS-CoV-2 od początku epidemii.

Jeśli nie koronawirus to, co?

- Brak dostępu do służby zdrowia - nie ma wątpliwości właściciel zakładu pogrzebowego, któremu w ostatnim czasie obroty wzrosły nawet o 100 proc.

- Rodziny u mnie czekają na pochówek osoby bliskiej zmarłej nawet tydzień, kiedy wcześniej było to 3-4 dni - mówi Arkadiusz Szymoniak, właściciel Zakładu Pogrzebowego w Skarżysku-Kam. - Jak średnio miesięcznie robimy 35 pogrzebów, to w październiku było ich 50. A w ostatnich tygodniach to nawet 100 proc. więcej pogrzebów mamy niż normalnie. Ludzie nie mają opieki lekarskiej, umierają w domach. Bardzo dużo zwłok zabiera z domu - przyznaje przykrą prawdę. - Pacjenci są wożeni po całym województwie. A od kiedy zamknęli szpital w Skarżysku- Kam. pacjent np. z zawałem do Kielc czy Końskich nie zawsze zdąży dojechać do szpitala oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów.

Jak dodaje A. Szymoniak, termin oczekiwania na pogrzeb wydłuża się też z innych powodów. Szybko zapadający o tej porze roku zmrok powoduje, że księża nie chcą chować zmarłych w godzinach popołudniowych. Poza tym wydłuża się czas oczekiwania na spopielenie zwłok, nawet do 5 dni - co znacząco wydłuża termin pogrzebu.    

***

Dane dotyczące liczby zgonów sporządzanych przez USC w poszczególnych gminach powiatu skarżyskiego

Skarżysko-Kam.

2017 - 648

2018 - 595

2019 - 635

do końca października 2020 - 676

Łączna

2017 - 54

2018 - 61

2019 - 53

do końca października 2020 - 56

Bliżyn

2017 - 110

2018 - 123

2019 - 111

do końca października 2020 - 104

Suchedniów

2017 - 47

2018 - 38

2019 - 55

do końca października 2020 - 62

Skarżysko Kościelne

2017 - 45

2018 - 41

2019 - 47

do końca października 2020 - 35

ewan