
Dramatyczny przebieg miała przeprowadzona przez skarżyskich strażaków czwartkowa akcja. Przed godz. 11 na odcinku S-7 w Suchedniowie, kierowca samochodu osobowego w pewnym momencie stracił nad nim panowanie, zjechał z drogi i dachował. - Był zakleszczony w aucie – relacjonował st.kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Do zdarzenia doszło 7 lipca. Wstępne ustalenia obecnych na miejscu stróżów prawa wskazują na to, iż mężczyzna siedzący za kierownicą auta marki Daewoo Matiz najprawdopodobniej próbował zmienić pas ruchu.
- W momencie w którym spostrzegł, że jezdnia jest zajęta przez inny pojazd, gwałtownie skręcił próbując zjechać na swój pas. Jego samochód dachował na jezdni, mężczyzna był zakleszczony w pojeździe - relacjonował podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Dostęp do poszkodowanego kierowcy był utrudniony. Strażacy przy pomocy narzędzi hydraulicznych uwolnili z daewoo mężczyznę.
- Następnie został przekazany ratownikom medycznym. Na miejsce zadysponowany został ponadto śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Łącznie w działaniach uczestniczyły cztery zastępy - relacjonował st.kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Poszkodowanego przetransportowano do szpitala. Na czas prowadzonych działań policja wyznaczyła objazdy przez Suchedniów. Trasa S-7 była tymczasowo zablokowana w obu kierunkach.
fot. KW PSP Kielce
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie