Reklama

Cichy zabójca zajrzał dziecku w oczy

03/03/2020 16:00
O tym jak niebezpieczna dla ludzkiego życia i zdrowia może okazać się obecność tlenku węgla w mieszkaniu, na własnej skórze przekonał się młody mieszkaniec Mroczkowa, w gminie Bliżyn.


Jak poinformował bryg. Michał Ślusarczyk, rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kam., w nocy z poniedziałku na wtorek (2/3 marca) do szpitala z podejrzeniem zatrucia czadem trafił 11-latek.

- Ok. godz. 2, otrzymaliśmy informację, że do szpitala został zabrany 11-letni chłopiec. 11-latek przebywał w łazience i najprawdopodobniej wystąpiły u niego objawy typowe dla zatrucia czadem - stwierdził rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, bryg. Michał Ślusarczyk. Kiedy ratownicy pojawili się na miejscu, skontrolowano poszczególne pomieszczenia.

- W mieszkaniu zamontowany był piecyk gazowy. W momencie kiedy uruchomiono go, po ok. 5 minutach detektory wykazały stężenie tlenku węgla na poziomie 14 ppmów. Po kilkunastu minutach dokonano ponownego pomiaru, co ciekawe z takim samym rezultatem – zaznaczył rzecznik Ślusarczyk. Co zdaniem strażaków, mogło być przyczyną niebezpiecznego zdarzenia? - Z pewnością jednym z istotnych czynników była niewłaściwa wentylacja pomieszczenia. Objawy jakie wystąpiły u 11-latka zapewne nasiliły się, stąd konieczna była interwencja ratowników medycznych – dodał rzecznik KP PSP.

Rafał Roman

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do